Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Tajemniczy Ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Tajemniczy Ogród

Gruszka_na_w... 21:58, 10 maj 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22084
Mój jest bezodmianowy. Ogród zakładany był podczas budowy i zaraz po jej zakończeniu. Podczas zakupów głównym kryterium była cena. Ten kosztował ok. 8 zł.
Nie tnę go. Stosuję jedynie podkrzesywanie, czyli wycinam przy pniu najniższe gałązki. On się rozrośnie nad ścieżką i muszę zadbać o bezpieczne przejście pod nim.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Brzozowadzie... 22:07, 10 maj 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Mój jest bezodmianowy. Ogród zakładany był podczas budowy i zaraz po jej zakończeniu. Podczas zakupów głównym kryterium była cena. Ten kosztował ok. 8 zł.
Nie tnę go. Stosuję jedynie podkrzesywanie, czyli wycinam przy pniu najniższe gałązki. On się rozrośnie nad ścieżką i muszę zadbać o bezpieczne przejście pod nim.

Znam to kryterium, bardzo ważne, zwłaszcza w czasie budowy, dobrze je pamiętam
Dzięki za info o podkrzesywaniu, nie pomyślałabym o tym, a u mnie też wolałabym mieć pod nim miejsce na głowę
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Brzozowadzie... 10:50, 16 maj 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Pogoda zrobiła się niefotogeniczna ,ale mi się ręce palą do zmian na frontowej, więc cyknęłam jej dwie fotki na szybko. Ma już zrobione plecki - wyrzuciłam grubasa jałowca (nie pytajcie, jakich argumentów musiałam użyć, by przekonać M...), róża New Dawn grzecznie, po radykalnym cięciu jesiennym zmarzła, dosadziłam więc kilka omorik i powiem Wam, że podoba mi się teraz ten mieszany żywopłocik. Wyszedł bardzo naturalnie. Jednemu świerkowi zostawiliśmy więcej miejsca - będzie rósł naturalnie, a chłopcy będą mogli sobie lampki powiesić
I...tadam! - zostało znalezione i posadzone moje drzewko - klon ściętolistny Warrenred "Pacific Sunset". Cieszę się nim jak dziecko! Już widzę oczami wyobraźnie tą jego piękną owalną koronę, przysłaniającą lekko dom.Dzięki, Dziewczyny, za wszystkie Wasze podpowiedzi! Haniu, liście ma rzeczywiście piękne, błyszczące. Za radą Właścicieli szkółki, lekko przycięłam mu czubek, bo ma narazie wyciągnięty kształt.
Posadziłam wzdłuż chodnika turzyce Amazing Mist. Malepartusy czekają na zmianę, dziś mają przyjść Gracki
I teraz pytanie, co dalej??? Chodzą mi teraz po głowie dwa pomysły, czym podsadzić klona:
- czy przy brzegu cypla posadzić nieregularnie ze trzy sadzonki róży okrywowej Aspirin Rose, a dalej...? No właśnie nie wiemTrochę mi szkoda wywalać tych niskich jałowców z limonkowymi przyrostami, bo ładnie grają z liśćmi klona..O, a może coś limonkowego...hmm..
- czy przy brzegu posadzić kilka niziutkich azalii lekko różowych lub białych, a za nimi sosny górskie??
Dalej, dla przypomnienia rosną hortensje Diamant Rouge.
I jeszcze jedno: Wywalić Hakuro? I ci z bordową śliwą? Poradźcie coś, proszę....
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Toszka 11:04, 16 maj 2018


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
jak już jesteś w takim pędzie wywalania to wywalaj hakuro, bo i tak za kilka lat by zaczęła chorować, bo na choroby ma podatne drewno)

Wywalaj żółte jałowce jako i ja wywalam (po 7 latach są okrutnie bleeee...
Dasz tam np. hakone, albo pomiędzy azalie a klona Stella de Oro (wczesnie wychodzi z ziemi, liście ma jak carexy, kwitnie żółto aż do mrozów (jestem obecnie na etapie zachwytu nad nią)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Catalinasdiary 11:32, 16 maj 2018


Dołączył: 05 lip 2016
Posty: 1120
potwierdzam z ta hakuro, własnie wywaliłam swoją. I od razu luźniej się zrobiło i oś widokowa lepsza

Też mam zajawkę na stella de oro, ale tył ogrodu będę robić w następnym roku i tam jest ona zaplanowana.
Toszka napisał(a)
jak już jesteś w takim pędzie wywalania to wywalaj hakuro, bo i tak za kilka lat by zaczęła chorować, bo na choroby ma podatne drewno)

Wywalaj żółte jałowce jako i ja wywalam (po 7 latach są okrutnie bleeee...
Dasz tam np. hakone, albo pomiędzy azalie a klona Stella de Oro (wczesnie wychodzi z ziemi, liście ma jak carexy, kwitnie żółto aż do mrozów (jestem obecnie na etapie zachwytu nad nią)
____________________
Kasia Podmiejski ogród Cataliny Mazowsze
Brzozowadzie... 11:59, 16 maj 2018


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Toszka napisał(a)
jak już jesteś w takim pędzie wywalania to wywalaj hakuro, bo i tak za kilka lat by zaczęła chorować, bo na choroby ma podatne drewno)

Wywalaj żółte jałowce jako i ja wywalam (po 7 latach są okrutnie bleeee...
Dasz tam np. hakone, albo pomiędzy azalie a klona Stella de Oro (wczesnie wychodzi z ziemi, liście ma jak carexy, kwitnie żółto aż do mrozów (jestem obecnie na etapie zachwytu nad nią)


A wiesz, że ja nawet mam już kupione liliowce na tą rabatę, tylko ja niezbyt lubię żółty, więc kupiłam Stella in red zobaczymy ten red, bo ma iść w bordo
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
Wiolka5_7 13:45, 16 maj 2018


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 20566
Miałam hakuro i jałowcam płożącego i już wywaliłam, bo chorowały....więc nie polecam
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Kasia_CS 07:35, 17 maj 2018


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Tak jak Toszka chciałam zasugerowac hakone a pomysł z rozami tez mi leży, bo je lubię
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
DorKa 07:39, 17 maj 2018


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
ja też wywaliłam hakuro pomimo,ze ładnie rosła dojrzałam to zmian
____________________
Dorka Zakręcony ogród
UrsaMaior 08:55, 17 maj 2018


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8266
Hakone zielona koniecznie! A klon pierwsza klasa!
____________________
ogród pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies