I na chwasty i na użyźnienie gleby. Dżdżownice je lubią .

Nornice tez

Dzięki dziewczyny za podpowiedzi. Chcemy dziś wysypać korą. Najpierw zwilżymy te kartony, potem zasypiemy i trochę znów zwilżymy.
Tam gdzie rozkładamy te kartony jest porządnie wypielone (wczoraj cztery godziny pracy na kolanach). Kładę tam gdzie nie będę chodzić ani nic sadzić. Na resztę pójdzie sama kora.

Pisałam Wam, że część serbów mi podsycha?

A jak i kiedy podlewalas ? One jesienią sadzone ?

Ja właśnie zwinęłam swoje kartony . Jeszcze się do końca nie rozłożyły ale akcję spontaniczną wczoraj miałam glebogryzarką i trzeba było usunąć .

To jak na to wyspie korę jeżeli na to nie wejdzie?

I na chwasty i na użyźnienie gleby. Dżdżownice je lubią .

Jesienią sadzone, kopane. Podlewane systematycznie bo przecież obok mam te przesadzane wielkie tuje. Może za mokro??? Ta ziemia na nowej części bardzo dobrze trzyma wilgoć.
Tylko dziwne, że niektóre piękne, zielone a niektóre takie zmatowiałe i rudzieją. W szpalerze co drugi ładny a co drugi podsychający...
Pomyślałam, że jeśli mają słabszą bryłę korzeniową to może dolistnie magiczną siłą start opryskać?

No mam nadzieję, że nie będę ich musiała zwijać.
A co Ty glebogryzarką robiłaś? Idę popatrzeć.