Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Ogrodowe marzenie Mrokasi

inka74 13:47, 11 maj 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
mrokasia napisał(a)
Buczek się obudził . Kurka, tylko trochę wcześniej niż katalpa .

i tak wcześniej niż mój buk, jeszcze śpi... platan też. Już paznokcie z nerwów ogryzam bo to mój kochany cięty.

Wychodzi, że te katalpy to nie jedyne śpiochy
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
UrsaMaior 14:28, 11 maj 2020


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9166
mrokasia napisał(a)


nie kumam, jaki podejrzany?



Aaaj pokićkałam z grabem
____________________
ogród pod lasem
Brzozowadzie... 21:40, 11 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2017
Posty: 4769
Ooo, mi też choruje jeden świerk i to na dodatek jedyny nie przesadzany Najpierw złapał rudą plamę, podejrzewam, że kot go obsikał albo co, a teraz jeszcze zaczynał żółknąć i rzeczywiście ma przędziorki, robiłam właśnie test na kartce. Ale nie poddaję się, walczę.
____________________
Agata.Tajemniczy ogród
TAR 22:01, 11 maj 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11464
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Ooo, mi też choruje jeden świerk i to na dodatek jedyny nie przesadzany Najpierw złapał rudą plamę, podejrzewam, że kot go obsikał albo co, a teraz jeszcze zaczynał żółknąć i rzeczywiście ma przędziorki, robiłam właśnie test na kartce. Ale nie poddaję się, walczę.


dzis pada, przedziorki wody nie lubia ale walka z nimi trudna, niestety chemia i to co 2 tygodnie inna.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 22:04, 11 maj 2020


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11464
inka74 napisał(a)
i tak wcześniej niż mój buk, jeszcze śpi... platan też. Już paznokcie z nerwów ogryzam bo to mój kochany cięty.

Wychodzi, że te katalpy to nie jedyne śpiochy


a u mnie buki jak wczoraj zaczely, to dzis czadu daly, zielony w oczach sie rozwija, czerwone tez niczego sobie. najslabiej Atropunicea ale po tym dzisiejszym deszczu dorowna do reszty. Za to liscie i kolory najdluzej trzyma
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Magara 22:55, 11 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9465
Kasia, dzięki, doczytałam o kartonach
Też myślałam żeby położyć kartony w celu niechwaszczenia się zanim obsadzę resztę ale jestem tak dumna z tego, że w końcu mam PIERWSZĄ wytyczoną rabatkę (zamiast sadzenia gdzie popadnie), że chyba odpuszczę - patrzę na nią - taka ładna, taka kształtna, a jak kartony położę to mi się estetyka zburzy - jak nic muszę czym prędzej obsadzić a w tym celu zakupy poczynić

A co do kotka nowego - super, że są jeszcze tacy ludzie z dobrym sercem i kręgosłupem moralnym, co to braciaka młodszego i słabszego nie pozostawią w potrzebie - no wieeeeelki szacun dla Was Oby Wam proces socjalizacji młodego z resztą sprawnie poszedł - tego Wam życzę z całego serca otoczonego kotami mnożącymi się na potęgę
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Mary 23:14, 11 maj 2020


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3749
mrokasia napisał(a)


Wiesz co, w zasadzie jedno i drugie... Sama zobacz:
Jak moim cisom przysychały końce igieł to mi Toszka kazała dziur pod nimi szukać.
I te dziury tam były.
Może problem z serbami może być podobny.
Tutaj o moich cisach...
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7314-choroby-i-szkodniki-cisow-cis-taxus?page=15&post_4
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Johanka77 23:15, 11 maj 2020


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Dobrzy ludzie z Was. Kicia będzie mieć fajny domek
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
mrokasia 09:56, 12 maj 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20250
Brzozowadziewczyna napisał(a)
Ooo, mi też choruje jeden świerk i to na dodatek jedyny nie przesadzany Najpierw złapał rudą plamę, podejrzewam, że kot go obsikał albo co, a teraz jeszcze zaczynał żółknąć i rzeczywiście ma przędziorki, robiłam właśnie test na kartce. Ale nie poddaję się, walczę.


Szkoda go, ratuj!

TAR napisał(a)


dzis pada, przedziorki wody nie lubia ale walka z nimi trudna, niestety chemia i to co 2 tygodnie inna.


U mnie nieźle dolało, jak obeschnie pójdę zrobić test na przędziorki, ale to chyba jednak nie to...

TAR napisał(a)


a u mnie buki jak wczoraj zaczely, to dzis czadu daly, zielony w oczach sie rozwija, czerwone tez niczego sobie. najslabiej Atropunicea ale po tym dzisiejszym deszczu dorowna do reszty. Za to liscie i kolory najdluzej trzyma


Dokładnie jest tak piszesz - zielenieją w oczach .

Magara napisał(a)
Kasia, dzięki, doczytałam o kartonach
Też myślałam żeby położyć kartony w celu niechwaszczenia się zanim obsadzę resztę ale jestem tak dumna z tego, że w końcu mam PIERWSZĄ wytyczoną rabatkę (zamiast sadzenia gdzie popadnie), że chyba odpuszczę - patrzę na nią - taka ładna, taka kształtna, a jak kartony położę to mi się estetyka zburzy - jak nic muszę czym prędzej obsadzić a w tym celu zakupy poczynić

A co do kotka nowego - super, że są jeszcze tacy ludzie z dobrym sercem i kręgosłupem moralnym, co to braciaka młodszego i słabszego nie pozostawią w potrzebie - no wieeeeelki szacun dla Was Oby Wam proces socjalizacji młodego z resztą sprawnie poszedł - tego Wam życzę z całego serca otoczonego kotami mnożącymi się na potęgę


No skoro to pierwsza rabata to nie ma co kartonić tylko trzeba obsadzać . POKA!!!

Młody na razie siedzi zamknięty w sypialni, reszta towarzystwa lekko obrażona bo coś się w powietrzu zmieniło i my pachniemy obcym. W tym tygodniu zaczniemy wymianę zapachów, będą jeszcze bardziej obrażone...

Mary napisał(a)
Jak moim cisom przysychały końce igieł to mi Toszka kazała dziur pod nimi szukać.
I te dziury tam były.
Może problem z serbami może być podobny.
Tutaj o moich cisach...
https://www.ogrodowisko.pl/watek/7314-choroby-i-szkodniki-cisow-cis-taxus?page=15&post_4


U mnie dziur nie ma, sprawdzałam...

Johanka77 napisał(a)
Dobrzy ludzie z Was. Kicia będzie mieć fajny domek


To mój eM taki kociarz, choć jeszcze kilka lat temu kotów nie lubił...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
mrokasia 09:58, 12 maj 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 20250
Solidnie podlało mi ogród - padało od wczesnego wieczora, momentami nawet ulewnie, a potem chyba większą część nocy.
Teraz zimno i wietrznie choć słońce wyszło.
A u Was?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies