A ja już sama nie wiem, czy popadało...
Niby w nocy był deszcz, ale w beczce widać dno, w deszczomierzu podobnie... To gdzie on padał ten... deszcz jeden?!?
Jak postępy altankowe? Nie ukrywam, że liczę na inspirkę
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Z tej perspektywy tak. Tylko szkopuł w tym, że to widok z wnętrza rabaty, normalnie nie oglądany. Raczej ją przeniosę na tę drugą stronę. Może dołożę jej derenia IH. A na jej miejsce muszę wsadzić jakiś krzew z jasnymi liśćmi. Zastanawiam się nad powtórzeniem derenia Aurea...
Kochana, Ty i tak masz dużo pięknego dobra, śś nie muszą Cię kusić .
Mówisz o płocie lamelowym? Na cienistej malowaliśmy przed montażem. Teraz byłoby mi trudno przez rośliny więc raczej nie będę go chyba odnawiać.
Busz na cienistej będzie większy jak Limki urosną .
To fioletowo-niebieskie to szałwia nn. Niestety, pokłada się po deszczu, muszę ją wymienić na niższą odmianę. Za to kwitnie jak wściekła, trzy razy w sezonie .
Gąszcze, powiadasz? .
Pissardi ta młoda (bo drugą, starszą mam w innym miejscu) chyba zostanie przesadzona. Tu, na ciemnym tle tuj jakoś słabo wygląda.
Dzięki Efciu .
Cieszę się, że udało mi się stworzyć taki zakątek .
Jeśli tak, to było bardzo obok... Ja nie wiem, jak można nie trafić na płaski dach o pow. 300m2
Za altankę wery dzięks .To są takie zwykłe płyty chodnikowe, czy coś bardziej special? A jeśli tak, to jaki rozmiar - 50x50? I co dalej - po wyrównaniu tylko wysypany piasek, czy może korytowane było? Wiem, żem upierdliwa , ale lepiej uczyć się od lepszych
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Tempo i zakres prac imponujące.
Skąd Wy bierzecie na to siły?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
To są zwykłe, najzwyklejsze płyty chodnikowe, 50x50cm.
Najpierw zostały wylane betonowe kotwy pod wsporniki altankowe czyli eM wykopał dziury w ziemi, które zostały zalane betonem przez panów budujących bliźniak za płotem . Kotwy miały poziom nieco poniżej gruntu tak by płyty położone na kotwy zlicowały się potem z poziomem gruntu. Teren został wyrównany i ubity zagęszczarką. Następnie wysypaliśmy piasek i kolega pomógł nam złapać poziomy wzdłuż i wszerz. I już. Samo układnie płyt poszło bardzo szybko, bo teren był dobrze przygotowany i wypoziomowany.
Nawet jak przegapiłaś to teraz nadrobiłaś . Na jakieś sensowne meble trzeba będzie poczekać ale leżaczek mogę Ci rozłożyć nawet jutro. Przyjeżdżaj .
Haniu, jesteśmy po prostu zdeterminowani . Ale tak naprawdę to przecież kolejny tydzień więc aż tak szybko to nie jest .
Dziś posadziłam 11 roślin i jedną przesadziłam .