Od wczorajszego popołudnia leje. Nic nie da się dziś zrobić w ogrodzie. Zatem teraz leniwy poranek przy kawie i Mai a potem chyba wezmę się za odgruzowanie chaty.
A jak tam u Was?

wczoraj cieplo i slonecznie a dzis cieplo i deszczowo. od wczorajszego popoludnia pada, nie dam rady posadzic wczorajszych zakupow. i chyba tez sie wezme za porzadki, mam tone prania do poskaldania i ulozenia. obiad na szczescie juz zrobiony. psiurki pogniwuja az sie chce pojsc za ich przykladem
korzysc z deszu to taka, ze trawnik jak zielony dywan wyglada no i bedzie latwiej sadzic

Mój ogród w nocy . Widoczki z tarasu.

Przesadziłam Pissardi i derenia Kousa.

Miałaś bardzo udany dzień. Możliwości odwiedzin ogrodu Danusi zazdroszczę.
Na Twój ogród też miło zarzucić okiem.
Gdzie będziesz wciskać te astry?

Rozumiem, że to mała sadzonka była? A nie to drzewo o wysokości na oko 3 m?

Też dzisiaj przesadzałam, ale tylko trawy Tak o 25 cm