O wow, ale pięknie ci się wszystko rozrosło na ogrodzie.

Nie poznałam tej donicy w pierwszej chwili.
Świdośliwa się kiedyś rozrośnie. Gdzie kupiłaś?

Korciłoby mnie wstawienie jakiegoś płotka drewnianego lub jednolitego tła, aby zasłonić przynajmniej częściowo ten dach. Karagana była duża i gęsta. Świdośliwa jest delikatna, eteryczna. A te daszki, no piękne nie są... Ja u siebie wkurzam się, że platan mi wolno rośnie i okna sąsiada plus klimatyzator nadal widoczne z tarasu. To miejsce masz centralnie widoczne z tarasu. A może zrobić fanaberię, element wodny? Ta donica jest duża. Zostanie miejsca na rośliny. Można by było domurować ściankę z materiału jak donica lub gładką. Niezbyt wysoką, tak do 3/4 wysokości tui. Z prawej wstawić niewielki zbiornik a ze ścianki wylewkę płaską lub 3 rurowe. Lub taką gotową ściankę wodną dostawioną osobno, aby był dostęp do zaworów. Świdośliwa po lewej, zbiornik po prawej, zostawione miejsce na hakone wkoło.
Ot taka droga fanaberia jątrzę? )) daj po łapach

Kasia, Aga

Iwonka masz rację, śś urośnie, docelowo bez problemu przysłoni ten dach - powinna koroną zrównać się z tujami. Nie przeszkadza mi, że będzie ażurowa. U mnie z każdej strony widać dachy. Jakiekolwiek trwałe przesłony mogłyby być wyższe od obecnego ogrodzenia o maks 70cm co w istotny sposób nie przysłoniłoby i tak tych dachów. Dziś przy sadzeniu powstał natomiast pomysł posadzenia kolumnowych cisów w plecach donicy zamiast bluszczu. Wtedy cisy mogłabym puścić ponad ogrodzenie

Pomysł ze ścianką wodną interesujący ale niewykonalny .

Świdośliwę kupiłam u Ulińskich w Kozerkach.

Wiem, wiem. Na zdjęciach wygląda na wykonalne. W realu podejrzewam, że wiązałoby się z budową donicy od nowa. Ona ma swoje lata.

Muszę w końcu wybrać się do ciebie na kawę i tradycyjną wizję lokalną... Dawno nie byłam a ogród wygląda na zdjęciach bosko. Potrzebuję inspiracji do zmiany moich rabat z kamieniami. Kulki z bukszpanu zżarte do cna. Mam ich dosyć. Na razie za ciepło na rozoranie rabaty, stracę hacone a tego nie chcę. No i pracuję nad ucięciem trawnika

No ja dziś podzieliłam dwie hakonki… mam nadzieję, że przeżyją… ale donica skończona. Świdośliwa utopiona w hakonkach (były 4 kępy, jest 6), pomiędzy powtykałam bergenie i bodziszki Rozanne podeptane przy okazji kopania . Może się ogarną. Wszystko podlane , wieczorem odpalę jeszcze zraszacz.

Iwonka, wpadaj na wizję lokalną, zapraszam nieustająco .

Eee tam, hakone nie są takie słabe

He, he... mówi ta co ma je w wersji giga w lesie w półcieniu twoje to jakieś pancerne byki są.

Na mojej patelni tak 35 stopni jak słońce zajdzie. Z tyłu pewnie oporu bym nie miała z dzieleniem. Tu z przodu mi nawet rozchodniki zwiędły, bez dzielenia. Na razie normalnie nic mi się nie chce, najmniej żwir usuwać a od tego mus zacząć. Ech...

Stawiasz parasol plażowy, jak April, i gra gitara

Taki parasol plażowy to dobry pomysł chyba mam na strychu

fajnie donica wygląda z ŚŚ-ką

parę pstryków też cudne

same pochwały zostawiam i lecę dalej nadrabiać zaległości forumowe

Mnie sie podoba. Z cisami bedzie bosko. Polaz z podzielonymi hakonkami.

Ja dzis bylam w Arboretum i patrzac po niektorych okazach, ktore tu na forum mamy w ogrodach (nie tylko ja) to kazda z nas powinna zaznajomic sie z pila. Rozwalil mnie klon palmowy wysokosci 10 moze 12 m i po obwodzie dobre 30. Albo podobnej wielkosci Shirasavanum
I to tu na polnocy gdzie zimno i wieje.

Jak nie bede miala lenia to wstawie pozniek pare fotek

Eee tam, zanim takie dorosną to nas już na świecie nie będzie