No odbijała, ale to chyba były ostatnie podrygi. Część pozostawionych nielicznych pędów uschła, te nowe złapały chyba mączniaka - ewidentnie była osłabiona. Szukałam info ile żyje karagana ale nie znalazłam. A ten krzew miał dobrze ponad 50-60 lat. Chyba po prostu się zestarzał.
Aga, mnie też jakoś bardziej się widzi posadzenie śś niesymetrycznie . Jak kupię i przymierzę to samo wyjdzie w praniu. Na razie wbiłam szpadel .
A co do nasadzeń pod - tam już sporo rośnie i nie chcę tego zmieniać (hakonki, bergenie, bluszcz, bodziszki). Hakonki to normalnie kochają tę donicę . Ale masz rację co do jednorodności nasadzeń. Chyba po prostu na wiosnę hakonki przesunę bliżej środka, rozsadzę bergenie i już. Mooooże po prawej stronie wsadzę kulkę cisową.
Ta donica nawet bez jakiegoś drzewka wygląda bardzo dobrze.
Zapomniałam, jakie masz tam nasadzenia, ale one w tym połączeniu wyglądają bardzo dobrze. I właśnie jednorodnie, mimo kilku gatunków. Lubię kolory, ale tutaj pasuje ta zieleń w kilku odmianach
To wygląda przecudnie. Bluszcz tak splywa pieknie!! Też tak chce. Na murku tak zrobię! Przecudnie w tej donicy. Ja bym tam nic nie zmieniała. Poza ewentualnym dosadzeniem świdośliwy