Przyłączam się do zachwytu na rewolucją frontową. Mega zmiana na plus!!!
Teraz jest tak mega kobieco
Jednak te Conici urody nie dodawały...nawet z wydepilowanymi nóżkami
Ja swoje też wywaliłam i jeszcze czekam by znaleźć pretekst do wycięcia jałowca

Pięknie wygląda rabata z grabami

a same juki jak kwitna sa bardzo ładne, ja sie do nich zrazilam bo jak cos przy nich robilam to zawsze ręce pociachane, takie noże ogrodowe. Miałam je w starym ogrodzie, nie do wyplewienia jak juz jedna sie posadziło, to wypuszczała kolejne kłacza. Nim je wywaliłam to starszy białasek tez zawsze pociachany był. I kujkał sie w oczko. Ale kwitły widowiskowo musze przyznac.

Aż poszłam swoją jukę zobaczyć czy może konkurować z Twoimi, a ona cała w perzu albo innej trawie, teraz bez granatu podejśc się nie da

Granaty teraz reglamentowane a .... "kiedys to były czasy i granat i karabin pod ręką"

Tarciu padłam

2016

2019

Mimo że u Ciebie te juki super wyglądają to ja ich nie lubię. Miałam a właściwie mam ten sam problem co Tarcia. One gorsze od perzu są bo z nim sobie radzę tych choler wytrzebić nie mogę

Ja też swoje wywaliłam, ryłam dół na metr głęboki prawie, a one jak feniks z popiołów... Żeby jeszcze kwitły co roku, moje regularnie były obżerane przez jakieś robactwo...

Kasiu to zdjęcie utwierdza mnie w przekonaniu, że czasem warto iść na całość i po prostu stworzyć coś od nowa Choćbyś nie wiem jak kombinowała z tymi conicami, ciężko byłoby... Do takich przemyśleń dochodzę w swoim ogródku i w jednym kąciku będę działać od nowa bo próby łączenia starego - ogromnego z nowym - małym wyglądają komicznie
Twoja nowa rabatka wygląda elegancko, graby są jednak majestatyczne i pasują zarówno do nowoczesnych elewacji jak i bardziej klasycznych. Super przemiana