No to już chyba tylko ja nie wyraziłam podziwu dla Twej pracy twórczej. Oglądałam, ale z telefonu nie lubię pisać. Natura ujęta w ramie będzie cudeńko. A wiosenne donice piękne. Ciemierniki nowe czy ubiegłoroczne? Pamiętam te piękne w korycie
Tak są w kilku miejscach. Powinny być "zadowolone" z takiej miejscówki. U mnie cały dzień maja patelnie, w to jeszcze na dodatek w murkach rosną. Zdecydowanie lepiej im więcej miejsca przeznaczyć.
Spokojnie jeszcze będzie czas na chwalenie, bo lepię dalej wieczorkami. Właśnie przed chwilką skoczyłam na dzisiaj, pije herbatkę i zmykam do spania. Też nie lubię pisać z telefonu
Ciemierniki nowe z giełdy. Po przekwitnięciu wsadzę do ogrodu. Te zeszłoroczne z koryta są w ziemi posadzone, ale dopiero pączki mają. Ładnie przezimowały.
Pewna "dobra wróżka" przeczytała ostatnio nasze rozmówki na temat losów pewnej monstery, oczywiście tamte plany są odległe
I proszę z takim dzisiaj pasażerem do domu wróciłam. Grzecznie całą drogę przetrwała, nawet pasy miała zapięte, a ja nuciłam sobie pod nosem "wsiadł do autobusu człowiek z liściem na głowie"
Melduje "dobrej wróżce", że Panna dojechała cała, tylko przy wyciąganiu jeden listek złamałam
Osz kurczę, nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak mech stabilizowany . Od razu pogooglałam i oczy szeroko mi się otwarły Jak to dzięki Ogrodowisku i tylu utalentowanym ludziom człek się wciąż uczy i rozwija Anitko, kupujesz ten mech na Al.?
Przyznam, że dobieram coraz większej ochoty na wykonanie przynajmniej małego obrazu mchowego No ale wcześniej oczywiście czekam na odsłonę Twojego
Dekoracje na tarasie jak zwykle piękne i bardzo eleganckie. Cała Ty!
Pozdrawiam
Monstera piekna !
Ja ostatnio jestem w niej zakochana i zakupiłam 2 szt. jedna zakupiona w O. Niestety była chora,ale ją wyleczylam i ostatnio odwdzięczyła się wypuszczając liścia normalnie cieszyłam się jak dziecko