Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czubajkowy Ogród

Czubajkowy Ogród

inka74 23:32, 07 lip 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Ja tam się wcale nie dziwię twojej pasji i miłości do ogrodu. Po pierwsze masz piękny kawałek swojej zielonej placówki terapeutycznej. Nie dziwne, że tak do niej pędzisz jak tylko czas pozwala. Po drugie - nie jesteś odosobniona - ogród to pasja wielu osób, szczególnie tu na O. Ja to bym się dziwiła, gdyby fotek nie było z takiego wypadu niedzielnego przecież trzeba się ogrodem w tygodniu choć na zdjęciach nacieszyć
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Radziu2013 23:38, 07 lip 2019


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 5112
Doranma napisał(a)


Zadziwiające! Dotąd wiedziałam, że za kolor odpowiada ilość światła i skład gleby, ale deszcz? A może u Ciebie jakieś kosmiczne deszcze padają Pokażesz te swoje cuda na zdjęciach?

Wyślę Ciekawa jestem, czy miałeś czas posiać nasionka ode mnie i czy coś wyrosło?



Próbuję od godziny wgrać cztery zdjęcia, ale nie idzie...może serwer obciążony...

Nasion niestety nie wysiałem Jak pogoda na zewnątrz zrobiła się przyzwoita, to to co trzeba było na zewnątrz przepikować przepikowałem i na tym się robota przy sianiu skończyła... Więcej nie wysiewałem...ani czasu nie było, ani motywacji do dbania o siewki...


A myślisz, że mógłby je teraz wysiać? Albo jesienią? Bo zamówiłem dziś nasiona malw...teraz czas, żeby je wysiewać. Może odętkę też można? Czy lepiej poczekać do wiosny?
____________________
Radziu Z ogródka na wsi
Doranma 00:07, 08 lip 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
inka74 napisał(a)
Ja tam się wcale nie dziwię twojej pasji i miłości do ogrodu. Po pierwsze masz piękny kawałek swojej zielonej placówki terapeutycznej. Nie dziwne, że tak do niej pędzisz jak tylko czas pozwala. Po drugie - nie jesteś odosobniona - ogród to pasja wielu osób, szczególnie tu na O. Ja to bym się dziwiła, gdyby fotek nie było z takiego wypadu niedzielnego przecież trzeba się ogrodem w tygodniu choć na zdjęciach nacieszyć


Iwonka, trafiłaś w sedno, dziękuję za zrozumienie
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Doranma 00:09, 08 lip 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Radziu2013 napisał(a)



Próbuję od godziny wgrać cztery zdjęcia, ale nie idzie...może serwer obciążony...

Nasion niestety nie wysiałem Jak pogoda na zewnątrz zrobiła się przyzwoita, to to co trzeba było na zewnątrz przepikować przepikowałem i na tym się robota przy sianiu skończyła... Więcej nie wysiewałem...ani czasu nie było, ani motywacji do dbania o siewki...


A myślisz, że mógłby je teraz wysiać? Albo jesienią? Bo zamówiłem dziś nasiona malw...teraz czas, żeby je wysiewać. Może odętkę też można? Czy lepiej poczekać do wiosny?


To pewnie przeze mnie, za dużo zdjęć wrzuciłam Z tego co widzę, to sporo osób ma dziś problem z wgrywaniem zdjęć, może jutro będzie łatwiej.

Myślę, że może warto połowę teraz wysiać, a resztę zostawić do wiosny? Ciekawa jestem, czy one w ogóle będą chciały wzejść ... I wcale Ci się nie dziwię, że mając szkołę na głowie, nie myślałeś o sianiu. Ja w tym roku też musiałam sobie odpuścić robienie rozsady wiosną, trudno, wszystkiego się nie da na raz zrobić.
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Gosiek33 07:30, 08 lip 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Doranma napisał(a)



Romantyczny widok

Przepiękne obrazy z fotela


Walki z powojem i chmielem współczuję, ale bez tej walki pożrą ogród
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Doranma 10:56, 08 lip 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Gosiek33 napisał(a)



Romantyczny widok

Przepiękne obrazy z fotela


Walki z powojem i chmielem współczuję, ale bez tej walki pożrą ogród


Dziękuję, Gosiu ☺

Przez 30 lat moim utrapieniem był perz i "bagienna" trawka. Po latach uprawy trawka znikła, perzu jest znacznie mniej, to teraz pojawił się powój i chmiel ... Nabardziej rozprzestrzenia się chmiel. Gdzie go zauważę to przycinam nisko by góra usychała, ale jak się rozprawić z korzeniami to nie wiem, bo przeważnie wyrasta w krzewach
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Gosiek33 11:06, 08 lip 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14128
Tylko wyrywanie jak masz siłę w rękach, było u mnie skuteczne, gdy obcinasz to nie wiem czy go nie wzmacniasz ?

Przy powoju ważne by starać się wyrwać z korzonkiem i uważać bo każdy kawałek to może być nowa roślinka, nie wiem co gorsze ten niepozorny duszący rośliny powój czy podgrycznik
____________________
pozdrawiam Gosiek Ogród do odnowy
Doranma 11:49, 08 lip 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Gosiek33 napisał(a)
Tylko wyrywanie jak masz siłę w rękach, było u mnie skuteczne, gdy obcinasz to nie wiem czy go nie wzmacniasz ?

Przy powoju ważne by starać się wyrwać z korzonkiem i uważać bo każdy kawałek to może być nowa roślinka, nie wiem co gorsze ten niepozorny duszący rośliny powój czy podgrycznik


Jeśli dobrze pamiętam, to w rankingu najbardziej uciążliwych chwastów w Gardeners' World powój był na pierwszym miejscu ...
Tak, najważniejsze to pozbycie się korzeni, ale póki nie mogę tego zrobić (czas i pora roku) to chociaż nie chcę by pędy zadusiły swoimi splotami rośliny ozdobne. Muszę poczytać o nich. Pamiętam jak znajomy profesor ostrzegał mnie przed chmielem ...
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Anda 12:24, 08 lip 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Sliczną masz tą działkę. Aż trudno uwierzyć, że jest jedynie weekendowa Czysty romantyzm

Lisy są niebezpieczne? Myślałam, że są ok...
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Doranma 12:38, 08 lip 2019


Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Anda napisał(a)
Sliczną masz tą działkę. Aż trudno uwierzyć, że jest jedynie weekendowa Czysty romantyzm

Lisy są niebezpieczne? Myślałam, że są ok...


Ewa,ślicznie dziękuję za dobre słowa! Weekendowa i trochę urlopowa, taka na dwie ręce. ☺

Ze szkoły zostało mi w głowie przeświadczenie że jeśli dzikie zwierzę podchodzi tak blisko, to może być chore na wściekliznę, dlatego się wystraszyłam. Poza tym dla mnie zwierzę to zawsze zwierzę, czuję respekt ...
____________________
Dorota Czubajkowy Ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies