Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzgórze chaosu

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzgórze chaosu

sylwia_slomc... 23:28, 01 paź 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81910
Zrobiłam u siebie przegląd sezonowy tej rabaty koło altanki co o niej pisałaś u mnie
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Magleska 06:08, 02 paź 2020


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 18414
Iwonka
piękny przegląd hortensji
wszystkie zdjęcia przepiękne ,wręcz artysyczne-to światło na rozplenicach .....cudnie po prostu
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Margerytka40 07:27, 02 paź 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Iwonka napisał(a)


Asiu mnie w zeszłym roku przebarwiające się Vanilki na tle hakone Aureola tak denerwowały, że nie mogłam na nie patrzeć.
W tym roku odmieniło mi się totalnie, sama nie wiem dlaczego. Nawet żółta hakone pod nimi jakoś mniej drażni. Oby mi tak zostało, będzie mniej roboty

Nie dziwię ci się, że tak z nimi zwlekasz bo ich uroda i dynamika wymaga szczególnego miejsca. Połączenie ich z Anabelkami to odważny pomysł, ale znając Ciebie wyjdzie coś niebanalnego.

Ja zaryzykowałam w tym roku z Pink anabel. Jeśli obecna miejscówka nie wypali posadzę je pod bordowym bukiem. Mam już miejsce na buka tylko nie mogę się zdecydować czy kolumnowy czy zwisający. Podoba mi się podbicie borda kremem, różem.


Oby mnie się tak odmieniło z hakone All Gold na kwaśnej. Wiosną tak mnie wkurzała, że ją wysadziłam. Później zaczęło mi jej tam brakować. Po roszadach wsadziłam ją znowu a pokombinowałam z azaliami japońskimi bo doszłam do wniosku, że to one w połączeniu z hakonką mi nie pasują. Obym znowu wiosną nie wysadzała hakonek
Bordo z różem i mnie przekonuje. Na tej rabacie z ciurkadełkiem gdzie mam 3 Pissardii też chcę właśnie różowe rozjaśniacze. Rozrysuję po sezonie tę rabatę bo sporo mam tam niewiadomych, ciurkadełko, jego forma też trochę miesza w tym zestawie
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Krakus 09:11, 02 paź 2020


Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 1370
pieknie u Ciebie jak zawsze...podświetlone rozplenice magicznie wyglądają a przegląd hortensji fajnie pokazuje rożnice..
moje Vanilki coś drugi rok z rzedu nie przebarwiają się na różowo tylko od razu kwiatostan zasycha nie mogę żadnej informacji na ten temat znaleźć...nie leję wody po kwiatach...nawoziłem troche magiczną siłą ale nie tak regularnie jak Ty...
do Kyushu mnie przekonałaś
____________________
Zielonym do góry...
Iwonka 18:25, 02 paź 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
sylwia_slomczewska napisał(a)
Zrobiłam u siebie przegląd sezonowy tej rabaty koło altanki co o niej pisałaś u mnie


Lubię tę twoją rabatę, bo takiej nie mam Astry dają tam teraz niesamowity popis. Chociaż numer jeden to naparstnice. Mam nadzieję, że wrócą na wiosnę
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 18:35, 02 paź 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Magleska napisał(a)
Iwonka
piękny przegląd hortensji
wszystkie zdjęcia przepiękne ,wręcz artystyczne -to światło na rozplenicach .....cudnie po prostu


Wzięło mnie na podsumowanie, może ktoś skorzysta
A zdjęcia... Sama wiesz, jak to z nimi bywa, magia chwili U ciebie rozplenice też cudownie podświetlone. Fajne im miejsce wybrałaś.

Dziś wreszcie wyszło słońce. Ogród cudownie podlany, aż chlupie w nogach.
Nie wiem, czy uda się jutro coś zrobić, ale chciałabym bardzo. Wszystko jakieś takie umęczone. Chwastów na szczęście niewiele.

Skaczę z radości, nowa ławka mi przybyła. Bałam się koloru, ale jest idealny i taki mój Jutro obfocę.


____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 18:40, 02 paź 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Margerytka40 napisał(a)


Oby mnie się tak odmieniło z hakone All Gold na kwaśnej. Wiosną tak mnie wkurzała, że ją wysadziłam. Później zaczęło mi jej tam brakować. Po roszadach wsadziłam ją znowu a pokombinowałam z azaliami japońskimi bo doszłam do wniosku, że to one w połączeniu z hakonką mi nie pasują. Obym znowu wiosną nie wysadzała hakonek
Bordo z różem i mnie przekonuje. Na tej rabacie z ciurkadełkiem gdzie mam 3 Pissardii też chcę właśnie różowe rozjaśniacze. Rozrysuję po sezonie tę rabatę bo sporo mam tam niewiadomych, ciurkadełko, jego forma też trochę miesza w tym zestawie


Hakone All gold to mocny akcent, ale w cieniu ma ładny kolor. Pozostaje kwestia połączenia. Nie ma brzydkich roślin, są tylko złe zestawienia
Azalie to trudny temat do kompozycji, poza kwitnieniem ich liście i kształt jakoś mnie nie powalają. Za to jesienne przebarwienie bywa spektakularne.

Z przyjemnością obserwuję twoje poczynania ogrodowe. Żałuję tylko, że tak późno odkryłam twój ogród. Myślę, że bardziej poszłabym na całość z tymi moimi zmianami
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Iwonka 18:48, 02 paź 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Krakus napisał(a)
pieknie u Ciebie jak zawsze...podświetlone rozplenice magicznie wyglądają a przegląd hortensji fajnie pokazuje różnice..
moje Vanilki coś drugi rok z rzędu nie przebarwiają się na różowo tylko od razu kwiatostan zasycha nie mogę żadnej informacji na ten temat znaleźć...nie leję wody po kwiatach...nawoziłem trochę magiczną siłą ale nie tak regularnie jak Ty...
do Kyushu mnie przekonałaś


Widziałam u ciebie twoje vanilki. Tak jak Sylwia napisała, może to kwestia wody. Popatrz na rozplenice, wyglądają jak moje pod glediczją. Mało kotków albo wcale. To ewidentny sygnał niedoborów. W tym przypadku stawiam na wodę.
Masz obok srebrnego świerka. On płytko się korzeni. Być może już zagarnia wszystko dla siebie.
Spróbuj w przyszłym sezonie pilnować podlewania. Z magiczną siłą nie przesadzałabym za bardzo. Wydaje mi się, że łodygi hortek zbyt po niej wybujają. Sama planuję nie sypać za rok wcale i dam znać

Z moich 10 vanilek rosnących na tej jedne rabacie mam takie obserwacje, że raczej wolą słońce niż cień. Twoja ma słońce więc przypalanie to najprawdopodobniej brak wody.

Kyushu też bardzo reaguje na niedobory wody. Moje w tym roku mają zdecydowanie słabsze kwitnienie. I bardzo więdły im liście podczas upałów. Limki na podobnym stanowisku lepiej dawały sobie radę.
Z 5 Kyusku ta na pniu rok wcześniej rosła bliżej altany, w cieniu. Zdecydowanie lepiej kwitła i ładniej wyglądała.
Czyli wniosek jest taki: Kyushu cień, Vanilki słońce. I więcej wody dla wszystkich




____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Margerytka40 20:16, 02 paź 2020


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14758
Iwonka napisał(a)


Hakone All gold to mocny akcent, ale w cieniu ma ładny kolor. Pozostaje kwestia połączenia. Nie ma brzydkich roślin, są tylko złe zestawienia
Azalie to trudny temat do kompozycji, poza kwitnieniem ich liście i kształt jakoś mnie nie powalają. Za to jesienne przebarwienie bywa spektakularne.

Z przyjemnością obserwuję twoje poczynania ogrodowe. Żałuję tylko, że tak późno odkryłam twój ogród. Myślę, że bardziej poszłabym na całość z tymi moimi zmianami


Ja jakiś sentyment mam do azalii japońskich, sporo ich mam na tej kwaśnej. W tym roku dużo przyrosły i liczę, że wiosną dadzą już plamy koloru. A z hakonkami to się jeszcze zobaczy.
Iwonko ja też z przyjemnością zaglądam do Ciebie. Wiesz jak to jest, zawsze ciągnie nas do tego czego nie mamy. Te moje rewolucje mają i złe strony, tworzenie ogrodu prawie od nowa i ostra orka
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Iwonka 20:45, 02 paź 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4166
Margerytka40 napisał(a)


Ja jakiś sentyment mam do azalii japońskich, sporo ich mam na tej kwaśnej. W tym roku dużo przyrosły i liczę, że wiosną dadzą już plamy koloru. A z hakonkami to się jeszcze zobaczy.
Iwonko ja też z przyjemnością zaglądam do Ciebie. Wiesz jak to jest, zawsze ciągnie nas do tego czego nie mamy. Te moje rewolucje mają i złe strony, tworzenie ogrodu prawie od nowa i ostra orka


Każdy lubi coś innego, super. Dzięki temu nie ma nudy
U ciebie będę podziwiać azalie

Wiem, jaka to orka, gdy robi się wszystko samemu, własnymi rękami. Walka ze starymi korzeniami, kombinowanie, przerabianie... Wie tylko ten, co stary ogród zmienia
Mnie w tym roku lędźwie znów powiedziały pas.
Ile roślin miałabym za tę kasę, która poszła na masaże Wolę nie liczyć. Ale zdrowie najważniejsze! Dlatego coraz bardziej idę na kompromisy. Wiele odpuszczam. Upraszczam.
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies