Może i tak ,bo moja sadzona w czarnoziem i karmnik też miałam i był ładny na początku....a potem zamierał albo się rozsiewał a plewienie to było przekleństwo....brr nigdy więcej karmnika
Asiu, ty masz tendencje do polecania roslin niepolecanych Karmnik, niedźwiedzie futro, ukwap, dąbrówka, niskie rozchodniki etc to rośliny urzekające na fotach, ale już po dwóch sezonach na rabacie zaczyna się niekończące pielenie lub łatanie dziur.
Nie do końca widzę - także - uzasadnienie tylu i tak rozrzuconych poduch z cisa na rabacie...co pomiędzy nie?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Ziemia nie ma nic do tego. To kostrzewa i sposób zamierania kępy typowy jest dla gatunku. Nie ufajmy ślepo inspiracjom, bo większość z inspiracji jest tuż po założeniu rabaty (czyt. świeżo posadzone lub co gorsza na fotach stoi w poustawianych doniczkach). Planować trzeba na najbliższą pięciolatkę
Suche stanowisko, dla roślin górskich nie oznacza piachu. Suche stanowisko oznacza w tym przypadku brak zastoin wodnych i dokonały odpływ tejże.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
To by się zgadzało: karmnik i dąbrówkę mam właśnie dwa lata i ich nie polecam. Próbuję je zastąpić ukwapem i rozchodnikiem ale one jeszcze nie mają dwóch lat
W każdym razie chciałabym podkreślić, że ja w ogóle w tym miejscu, na głównej trasie komunikacyjnej, nie polecam rozrzuconych płyt i zadarniaczy pomiędzy nimi. Jakie by one - te zadarniacze - nie były.
Pomiędzy rozrzuconymi poduchami widziałabym różne byliny. Tą inspirację już wrzucałam ale powtórzę - chodzi o rabatę pod żywopłotem. Tutaj z kolei mieszanka bylinowa na większej powierzchni.
Przy czym na moim rysunku było mniej poduch a więcej bylin, a Kasia się chyba boi, że sobie nie poradzi z obsadzeniem i rysuje więcej poduch.
Asia boję się i sadzić poduchy w ogóle się boje obsadzania.
Chyba najważniejsze jest zdecydowanie gdzie będą drzewa? Bo ich już nie będę przesadzać... Jak przestanie padać to muszę zobaczyć jak idzie szambo bo na nim będzie ok 50cm ziemi.
W ogóle zastanawiam się czy wieko od szamba można obudować i zrobic na nim jakis akcent wodny? Nie mówię że w tym roku tak tylko rozważam...
Od razu trzeba zastanowić się nad kolorem jezówek i dobrać trawy z uwzględnieniem przyszłego pokroju/gabarytu, koloru tych traw.
Trzeba mieć na uwadze, że jezówki mogą być zduszone lub przerośnięte trawami.
Kolejny aspekt to miejsce na pracę przy cięciu poduch - trzeba mieć gdzie nogi postawić, trzeba mieć jak płachty materiału podłozyć (na ścinki)...tak by samo dojście do cięcia i sprzątanie nie stało się najtrudniejsze przy tych pracach. Wiem co mówię, bo u mnie niemal wszystko na wcisk posadzone.
Poduchy ładnie wyglądają, ale w ograniczonej ilości
Od razu zaznaczam, że nie krytykuję, nie marudzę, a tylko przyszłościowo, technicznie i pragmatycznie patrzę na pewne aspekty. Po co dokładać sobie pracy, jeśli dobrym planem można tej pracy w przyszłości ująć
Asiu, pierwsza inspiracja jest idealna do "leśnego", nieperfekcyjnego, półcienistego ogrodu.
Druga inspiracja jest świeżo zaaranżowana, co widać po żurawce Purple Palace. Ta żurawka tak idealnie nie rośnie... widać też ile mniszków tam obrasta rabatę...no, własnie...pielenie
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
To sprecyzuję, że chodziło mi nie tylko o suche, ale i o ubogie stanowisko - nadmiar składników odżywczych prowadzi do przyspieszenia "dojrzewania" rośliny. Opieram się na informacjach z książek.