Jak tam przygotowania do walki z wrogiem?
Ja już kupiłam pułapki lejkowe (miałam dotychczas tylko 3) i feromony w ilości wystarczającej na cały sezon.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Czy może to być związane ze składem drewna za płotem? Dla mnie ważne,że to nie ćma i nadzieja w tym,że u mnie spustoszenia nie zasieje. Bardzo dziękuję
Ewo pytasz o to? One bardzo łatwo przenoszą się "na piechotę", czyli przechodząc po ziemi na duże - jak dla nich - odległości.
Zapewne czytałaś jakie szkody wyrządza. Lepiej będzie gdy zlustrujesz dokładnie krzewy i drzewa aby później nie narzekać bardziej niż na ćmę czy korniki.
Przejrzałam internet i coś mi nie pasują gąsieniczki.. u mnie nie były czerwone; bardziej przypominały te,które składa "słynna" ćma. Pod koniec lata było ich bardzo dużo. To, co teraz znalazłam w tych kokonach, być może jest trociniarką. Dzisiaj zrobię przegląd pod tym kątem. Dziękuję za pomoc.
Zakupiłam lepinox (cały kilogram na pół z teściową), mączkę bazaltową. Będę walczyć. Choć nie wiem czy ćma do nas przywędruje.
no ale przezorny zawsze ubezpieczony więc mam wszystko i szykuję się na bój.