witam
na wstępie zaznaczam ze jestem kompletnym laikiem w temacie trawnika i generalnie ogrodów
jesienia wprowadziliśmy sie do wymarzonego domu no i zapragnelismy rowniez zrealizowac moje marzenie-trawnik jak dywan
gleba u nas slabiutka, sam piach. nawiezlisny troche przyzwoitej ziemi jeszcze jesienia.mysle ze jej warstwa to w zaleznosci od miejsca to 15-40 cm(działka była nierówna).
z uwagi na i tak tendencję ziemi do przesychania zdecydowalismy sie na kupno mieszanki traw sahara o nastepujacym skladzie:
Kostrzewa trzcinowa BARROBUSTO - 40%
Kostrzewa czerwona BOREAL - 32%
Rajgras angielski - 20%
Kostrzewa czerwona MAXIMA - 8%
przed siewem skosiłem dziką trawę(nie bylo duzo chwastów) wzruszylismy ziemię potem ją porzadnie ubilismy a przed siewem(z siewnika) mocno zwilizylismy.
po siewie zwilzalem ziemie prawie codzien (raz bylo dwa i pol dnia przerwy) a w ostatnich dniach robi to za mnie deszcz
dzis mija 12 dzień i sytuacja wygląda tak ze od tego podlewania ta stara"trawa" odrosła i pojawiły sie miejscami takie małe zielone zielone listki które tworzą taki dywanik.czy to trawa? tak myslalem ale zaraz rowniez miejscami zaczely kielkowac takie zielone igiełki(czerwone przy ziemi). i juz nie wiem co jest trawa i czy w ogole nia jest
zrobilismy chyba blad nie grabiac po siewie(ziarna byly "na wierzchu", po podlewaniu jakby wcisnely sie w glebe), czy dalej czekac czy dosiewac czy zagrabic?co robić?
prosze o rady.
Różne gatunki traw wschodzą w różnym czasie, teraz podlewaj żeby mogły wszystkie wzejść. Wydaje mi się, że za mało gatunków w tej mieszance. Ale nic już nie rób tylko podlewaj, żeby nie uschło to co już wzeszło.
witam
na wstępie zaznaczam ze jestem kompletnym laikiem w temacie trawnika i generalnie ogrodów
jesienia wprowadziliśmy sie do wymarzonego domu no i zapragnelismy rowniez zrealizowac moje marzenie-trawnik jak dywan
gleba u nas slabiutka, sam piach. nawiezlisny troche przyzwoitej ziemi jeszcze jesienia.mysle ze jej warstwa to w zaleznosci od miejsca to 15-40 cm(działka była nierówna).
z uwagi na i tak tendencję ziemi do przesychania zdecydowalismy sie na kupno mieszanki traw sahara o nastepujacym skladzie:
Kostrzewa trzcinowa BARROBUSTO - 40%
Kostrzewa czerwona BOREAL - 32%
Rajgras angielski - 20%
Kostrzewa czerwona MAXIMA - 8%
przed siewem skosiłem dziką trawę(nie bylo duzo chwastów) wzruszylismy ziemię potem ją porzadnie ubilismy a przed siewem(z siewnika) mocno zwilizylismy.
po siewie zwilzalem ziemie prawie codzien (raz bylo dwa i pol dnia przerwy) a w ostatnich dniach robi to za mnie deszcz
dzis mija 12 dzień i sytuacja wygląda tak ze od tego podlewania ta stara"trawa" odrosła i pojawiły sie miejscami takie małe zielone zielone listki które tworzą taki dywanik.czy to trawa? tak myslalem ale zaraz rowniez miejscami zaczely kielkowac takie zielone igiełki(czerwone przy ziemi). i juz nie wiem co jest trawa i czy w ogole nia jest
zrobilismy chyba blad nie grabiac po siewie(ziarna byly "na wierzchu", po podlewaniu jakby wcisnely sie w glebe), czy dalej czekac czy dosiewac czy zagrabic?co robić?
prosze o rady.
Różne gatunki traw wschodzą w różnym czasie, teraz podlewaj żeby mogły wszystkie wzejść. Wydaje mi się, że za mało gatunków w tej mieszance. Ale nic już nie rób tylko podlewaj, żeby nie uschło to co już wzeszło.
sytuacja wyglada tak ze trawa zaczela wschodzic miejscami bardzo intesywnie ale miejscami w ogole.(dzis 17 dzien od siewu).
dodoatkowo od tego deszcu wyrosło sporo dzikiej trawy, perzu etc.
chce dosiac trawy za ok 2 tygodnie jak wzejdzie to co ma wzejsc z tego siewu ale jak perz bedzie w takim tempie rosl to nie bedzie gdzie siac.
mam plan zeby jak trawa urosnie do tych 10 cm przyciac ja razem z tym perzem i wtedy dosiac(podobnon perz nie lubi ciecia i jest go stosunkowo latwo w ten sposob wytepic).czy taki plan jest dobry? prosze o rady.moze jakas chemia ktora nie dziala na trawe a pomoze z perzem?
Na chwastnicę, nie niszcząc kostrzew, PODOBNO działa Stomp 330 EC. W tym wątku to znalazłam: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=55979
a też mam chwastnicę niestety, w ogromnych ilościach. Tylko trawnik jeszcze za młody. Ale jak nic nie poradzi to w przyszłym roku spróbuję...
U mnie blisko łąki, może się nasiać i tak....