Witam serdecznie.
Mam problem, około 3 tygodnie temu posiałam trawę z mikrokoniczyną, niestety trawa wzeszła bardzo nierównomiernie, koniczyny nie widać wcale

. Nieraz już siałam trawę, ale bez koniczyny i nigdy nie miałam takiego problemu. Na trawniku są większe i mniejsze puste place. Zastanawiam się co zrobiłam nie tak.
- Czy przyczyną może być to, że dałam za dużo torfu albo za słabo wymieszałam go z ziemią? Mam kiepską ziemię (ale trawa przynajmniej na początku zawsze jakoś dawała radę) dlatego dodałam dość sporo torfu w nadziei, że to pomoże...
- przed siewem sypnęłam też obornik granulowany i wymieszałam, tylko nie odczekałam zalecanych 10 dni... (przy okazji pytanie dlaczego trzeba czekać?)
-a może coś nie tak z tą mieszanką, choć pewnie nie, pewnie ja coś źle zrobiłam
Oczywiście lałam lałam lałam, z początku sporo też padało, ale to też nie przez ulewne deszcze nasiona spłynęły czy coś, bo pięknie sobie leżakują na tych pustych placykach... Pomocy!
dodam jeszcze, że chwasty wyrosły bardzo dorodne - mlecz i kurdybanek, a nawet nie mogę ich niczym psiknąć w obawie, że zaszkodzi to też koniczynie (a raczej nadziei na nią

)