Zieloniasta
19:06, 19 kwi 2015
Dołączył: 19 kwi 2015
Posty: 3
siedzę i czytam od południa forum i teraz zaczynam się zastanawiać, czy aby trawnik nie jest za mało podlewany? - podła gleba i mało opadów w tym roku (ze względu na dużą powierzchnię i to, że nie ma nawadniania a ja nie mogę być co dzień - jest to problematyczne) - w tym roku ani razu nie podlewałam trawnika 'z ręki'.
A im dłużej myślę tym bardziej się boję, że przewiozłam go (w sensie, że przenawożony został)..
Bo podlałam, ale nie wszystkie granulki florovitu się rozpuściły..
Czy jeśli uległ spaleniu/przesuszeniu, to czy coś da się u fragmentarycznie poradzić, czy rekultywacja
A im dłużej myślę tym bardziej się boję, że przewiozłam go (w sensie, że przenawożony został)..
Bo podlałam, ale nie wszystkie granulki florovitu się rozpuściły..
Czy jeśli uległ spaleniu/przesuszeniu, to czy coś da się u fragmentarycznie poradzić, czy rekultywacja
