Misia
15:23, 25 paź 2017
Dołączył: 11 sie 2017
Posty: 616
Chwile mnie nie było bo albo czytam o. albo łapie każda chwile jak nie pada, a u nas pada chyba co dzień
, i przygotowuje warzywnik. Prawie cały już odchwaszczony
Tak było latem:
a tak jest teraz, widać ze deszczowo?:
Jeszcze sporo pracy i mam nadzieje ze do zimy zdążę. Obornik od sąsiada też jest
cala mała przyczepka, ale się ciesze z tej kupki
Olśniło mnie jeszcze wczoraj że mam stare belki z budowy domu takie 25x10 cm długie na ponad 2 metry i mogłabym z nich zrobić całkiem spore skrzynki. Wsypać w nie ten obornik i mączkę, wymieszać, a na wiosnę dołożyć kompost. A może jednak lepiej od razu z kompostem i wszystko wymieszać i tak zostawić do wiosny?
Jeszcze jedno mnie zastanawia a właściwie to dwie rzeczy, czy zanim dodam obornik i wszystko to powinnam to przekopać na głębokość dwóch łopat? i czy jeśli w przyszłym roku chce siać marchew i np. fasole, bób to wszędzie powinnam tyle samo dawać obornika?

Tak było latem:

a tak jest teraz, widać ze deszczowo?:
Jeszcze sporo pracy i mam nadzieje ze do zimy zdążę. Obornik od sąsiada też jest


Olśniło mnie jeszcze wczoraj że mam stare belki z budowy domu takie 25x10 cm długie na ponad 2 metry i mogłabym z nich zrobić całkiem spore skrzynki. Wsypać w nie ten obornik i mączkę, wymieszać, a na wiosnę dołożyć kompost. A może jednak lepiej od razu z kompostem i wszystko wymieszać i tak zostawić do wiosny?
Jeszcze jedno mnie zastanawia a właściwie to dwie rzeczy, czy zanim dodam obornik i wszystko to powinnam to przekopać na głębokość dwóch łopat? i czy jeśli w przyszłym roku chce siać marchew i np. fasole, bób to wszędzie powinnam tyle samo dawać obornika?
____________________
Misia - Między brzozami
Misia - Między brzozami