Teraz, jesienią (według mnie jest to najlepszy czas - szybko przyjmą się, rozrosną, obficiej zakwitną) lub wczesną wiosną (wówczas łatwiej jest kupić ciemierniki stacjonarnie).
Radziłabym kupić sadzonki od p. Zymona. Rośliny są bardzo dobrej jakości. Zarówno teraz, jak i wiosną Zymon ma b. krótki okres sprzedaży (7-10 dni). Trzeba polować, ale warto.
Ajko, są odmiany hibiskusów bylinowych, które mają kwiaty o średnicy ok. 30 cm., np. 'Valentine', 'Sultry Kiss', 'Starry Night'.
Kwitną od połowy lipca do późnej jesieni (kwiat kwitnie jeden dzień).
Ciemierniki posadziłam pod wysokimi świerkami. Rosły w cieniu i półcieniu. Po ścięciu świerków rosną w słońcu. I w słońcu i w cieniu, i w półcieniu pięknie kwitną.
Z mojego doświadczenia wynika więc, że jest im obojętne, na jakim stanowisku rosną. Ważniejsze jest, żeby nie dopuścić do przesuszenia ich korzeni.
Jak powinny teraz wyglądać ciemierniķi, czy one zanikają jak cebulowe wiosenne czy powinny teraz mieć liście? Kurczę ja pod tym dereniem nic nie widzę tak zarosło.
Jak poprawić warunki hortensji bukietowej skoro mi wypuściła tylko 2 kwiaty. W zeszłym roku kwitła bujnie. Cięłam wiosną. Nie wiem czy ją teraz wykopać i obejrzeć, poprawić glebę jakoś, jeśli tak to co powinnam zrobić? Dziwne to jest. One wymagają obfitego nawożenia?
Wafelku, wiosną (gdy zacznie wypuszczać pąki) daj jej organicznego nawozu np. kompostu/obornika. Możesz też wyściółkować jej nogi kwaśną ziemią i korą.
Gdy zacznie zawiązywać pąki kwiatowe podaj jej nawóz dedykowany dla hortek/różaneczników. Jeśli zauważysz, że nadal słabo rośnie, podaj jeszcze raz nawóz. Systematycznie podlewaj.
Bukietówki, w odróżnieniu od ogrodówek, nie protestują więdnięciem liści z powodu braku wody. Są pod tym względem mniej wymagające. Nie potrzebują też niskiego pH, czy żyznej gleby - są bardzo tolerancyjne.
Ale... jeśli je naprawdę zagłodzimy, nie dostarczymy wody oraz odpowiedniej ilości padających promieni słonecznych, to będą miały mało okazałe kwiatostany.