Etykietki super. Zmałpie.

Muszelko, kiedyś pokazywałaś rządek donic z roślinami. Pokażesz?

Szukam donic do pomidorów. Takich jakichś fajnych na parę lat ale nie za kosmiczne pieniądze więc ceramika odpada.

LIDKO w wizytówce Muszelki na 4 stronie jest trochę ujęć.

Patrycja_KG_Lu napisał(a)

LIDKO w wizytówce Muszelki na 4 stronie jest trochę ujęć.

Jesteś niesamowita. Dzięki.

Już jakieś wytypowałam sobie. Ale nie podjełam decyzji.

Muszelka napisał(a)

Z 'Philovita' będzie Pani zadowolona

Pierwszy zbiór.



Jeszcze kilka dni temu miałam dylemat: powtórzyć 'Philovita', czy wypróbować inne odmiany cherry.
Musiałam dokonać wyboru z braku miejsca. Moje całe włości mają tylko 440m2, a ja lubię czuć przestrzeń, także w części warzywnej.

Ostatecznie podjęłam decyzję, że wypróbuję 4 inne odmiany. Sama jestem ciekawa, jaki będzie tego rezultat

Muszelko - a jak ze smakiem tej Philovity? Bo plenna jest- to widać na zdjęciach.
Bo ja ciągle poszukuję smacznej czerwonej odmiany - i jakoś nic mi nie pasuje - miałam już chyba z 6 odmian, ale jakoś takie kwaśne i gruboskórne- nic mi nie pasowało...
Za to - jestem fanką Cytrynka groniastego- jest przepyszny i superplenny. Cytrynek i Black Cherry - zawsze mam u siebie.

coś doradzisz z czerwonych?
pzdr
S.

LIDKA napisał(a)

Etykietki super. Zmałpie.

Zmałpiaj, będziesz z nich bardzo zadowolona

Niedawno Pati zacytowała skądś mój post o etykietach. Zobacz tu:

https://www.ogrodowisko.pl/watek/11416-nowoczesny-dlugi-waski-rozowo-bialy?page=174

LIDKA napisał(a)

Muszelko, kiedyś pokazywałaś rządek donic z roślinami. Pokażesz?

Szukam donic do pomidorów. Takich jakichś fajnych na parę lat ale nie za kosmiczne pieniądze więc ceramika odpada.

Mam od kilkunastu lat donice 15 l. plastikowe, w kolorze terakoty. Nic się z nimi nie dzieje. Wystarczy raz w roku je umyć i dalej użytkować.

U mnie pomidory stoją w rzędzie przy zachodniej i wschodniej ścianie domu.
Na tym zdjęciu trochę widać taki rządek:



Szukaj donic o pojemności co najmniej 12 l.

Tu zbliżenie na donicę z pomidorem koktajlowym 'Tiny Tim'

Sadzonki otrzymałam w darze od naszej Reni Kokesz

Z mojego doświadczenia wynika, że pomidorom w donicach całkowicie wystarcza 15 l. ziemi. Zdrowo rosną i dobrze plonują.

Co robię?

* Pomidory sadzę do ziemi kompostowej. Na spód (1/3 donicy) wrzucam kompost nierozłożony (z dżdżownicami).

* Następnie kładę sporą garść świeżo zerwanej pokrzywy (tylko zginam na pół łodygi i mocno ubijam, żeby jak najwięcej jej się zmieściło).

* Na pokrzywę sypię warstwę przerobionego kompostu z garścią obornika granulowanego, niewielką garścią popiołu z kominka i potłuczonych skorupek jajek.

* Sypię ostatnią warstwę - stanowi ją przerobiony kompost.

* W tak przygotowaną ziemię sadzę pomidory.

Rosnące krzaki nie wykazują niedoborów.

Po ok. 6 tyg. podlewam pomidory miksturą z drożdży (drożdże+mleko+cukier+woda).
Powtarzam takie podlewanie ok. 3 x w sezonie.
1, 2 x w sezonie podlewam gnojówką (z pokrzywy i skrzypu lub inną np. z kwiatów czarnego bzu).

Pomidory owocują do października, a nawet listopada. Likwiduję krzaki, bo z braku słońca i odpowiedniej temperatury owoce słabo dojrzewają (zrywam wówczas zielone do kartonu). Zjadamy je jeszcze w grudniu.

Tyle moich doświadczeń

Lidko, jakbyś jeszcze coś chciała wiedzieć - pytaj

Darecka napisał(a)

Masz bardzo dostojne kocie CCTV

Taaaaa... najbardziej śledzi ruchy skrzydełek w pobliżu karmnika.

Na szczęście, tylko je monitoruje