Dorii, drzewka niedużo urosły, ale widać, że mają się dobrze. U mnie tak jest, że drzewka potrzebują około 3 lat na zadomowienie.
Nie martw się ogrodem. Doskonale rozumiem doła. Też nieraz chciałam zaorać, nie daję rady sama. Mój em to jeszcze na traktorku pojeździć ok, ale reszta spraw spada na mnie. Tylko mi już to przeszło, takie ciśnienie. Już się nie przejmuję. Czy wszystko musi być takie perfekcyjne? Oczywiście, ile uda się, to zrobię. Staram się, żeby było coraz ładniej. Ale bez szaleństwa - w miarę możliwości - domowych, finansowych, fizycznych.
Irenko, u mnie to można by było na cały etat pracować ... Może na emeryturze
U mnie właśnie śnieg pada