Dziewczyny, zbiorowo dziękuję za odwiedziny i za rady z przywrotnikiem. Ten przywrotnik mnie kusi, a fakt, że się sieje na razie jest dla mnie zaletą
Zresztą podobnie jak z jeżówkami, które też mi się sieją.
Czasu brakuje na wszystko. Nie mam czasu nawet odpisywać. Od przyszłego tygodnia zdalna, to trochę nadrobię, bo zaoszczędzę czasu na dojazdy.
Pochwalę się zakupem
Kiku Shidare Zakura. Mam i ja, z czego jestem przeszczęśliwa. Zakup oczywiście nie był planowany, ale jak ją zobaczyłam najpierw u Małej Mi, a potem w szkółce, to nie było odwrotu. Szczepiona na wysokości ok. 150 cm.
Może w niedzielę będzie słonecznie i zakwitnie, to się uda ładniejsze zdjęcia zrobić.