Nie mam niestety zbytnio czasu na forum. Ale ten wątek pełni też dla mnie funkcję pewnego pamiętnika, żeby widzieć, że może powolutku, ale idziemy do przodu.
Dlatego poniżej parę fotek z kwitnienia na pamiątkę.
Wiśnia Pissardi w czasie kwitnienia
I druga przed domem. Tutaj wczoraj posadziłam kilka bodziszków Rozanne i trzy sadzonki liatry kłosowej. Oczywiście kiedyś chciałabym mieć z tego rabatę, ale od czegoś trzeba zacząć, żeby potem mieć co dzielić. Zresztą liatra kłosowa podobno się sieje.