Gdzie jesteś » Forum » Nawadnianie » System automatycznego nawadniania

Pokaż wątki Pokaż posty

System automatycznego nawadniania

psulek 11:48, 07 sie 2013

Dołączył: 03 lip 2012
Posty: 29
tosztotomasz napisał(a)
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Mam pytanie dotyczące linii kroplujących zasilanych wodą ze studni kopanej. Czy jest to możliwe? Co z zanieczyszczeniami? Wyczytałem, że konieczne jest zastosowanie filtrów piaskowych/żwirowych, jednak ceny jakie znalazłem w sieci dają do myślenia, czy to w ogóle opłacalne. Ponieważ studnia jest względnie płytka i nie była wykorzystywana przez jakieś 25 lat, chciałem użyć jej tylko do podlewania ok 100 roślin w żywopłocie.


Sebek napisał(a)
Myślę, że dla żywopłotu nie warto - musisz zakupić cały sprzęt, który Cię pewnie drożej wyniesie niż żywopłot.


To wcale nie jest takie drogie. Za około 90-100 PLN kup pompę membranową, ruską, do wody, górnossącą, typ "Nurek". Dolnossących unikaj - są bardzo awaryjne i bardziej ciągną piach. Taka pompa przy mocy 300W ma wydajność około ~600-700l na h, dając jednocześnie przyzwoite ciśnienie (kilka bar).Do tego linia kroplująca + szybkozłączka z linii do węża ogrodowego + filtr siatkowy wpinany w linię (kupowałem za około 15 PLN). Taki zestaw spokojnie wystarczy do linii i ręcznego podlewania np. z pistoletu. Uważaj na pompę, bo nie ma zabezpieczenia przed suchobiegiem, ale za to daje przyzwoite ciśnienie i bierze mało prądu. Trzeba sprawdzić jak studnia daje sobię radę. Jak pompa nie wypompowuje całej wody, to spokojnie będzie działać, jak pompuje do sucha, to studnia kiepska i trzeba pilnować żeby pompa nie padła. U mnie działał z całkiem przyzwoicie nawet zraszacz Gardeny.Taką wodę warto wykorzystać, bo jest praktycznie za darmo.

P.S.

Postaraj się kupić ruską a nie chińską . Robione w Rosji są trwalsze, a cena podobna. Czego to już nie podrobią. Nie ma co kupować mocnych wersji z silnikami 500W. Zasada działania jest taka, że mocniejszy slinik niewiele daje.
Anabell 12:10, 07 sie 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Taką pompą zanurzeniową zasilam nawozami w roztworze trawniki, rabaty.

jest ustawiony pojemnik 1000l z wodą do tego, roztwór nawozu i wężem z sitkiem zasilam trawę,
Pierwsze to trawę nawadniam a później daję roztwór, rośliny w rabatach podlewam bez sitka pod rośliny, na pompie ustawia się mniejsze ciśnienie. Dużo ponad 100 m dł. działki dobrze daje radę.
Wolę roztworem podlewać jak podsypywać rośliny. jest mniej pracy.
Trawnik nie ma łat po nie równym podsypywaniu.
Można przy podlewaniu automatycznym zastosować zbiorniczek i on dozuje roztwór nawozu.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Gardenarium 21:24, 07 sie 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Paster napisał(a)
Witam wszystkich po raz pierwszy na Forum.

W pewnym poradniku systemu nawadniania wynurzalnego znalazłem informację, że średnica rury doprowadzającej (magistrali) oraz kran końcowy nie mogą mieć średnicy mniejszej
niż 19 mm (3/4"). U mnie niestety jest 1/2", lecz mimo tego przyłącze daje wydatek około 2 m3/h. Ciśnienie w sieci w mojej części miasta (wg informacji z wodociągów): 3,0 - 3,5 bara. Czy przy takich parametrach istnieje szansa na stworzenie poprawnie funkcjonującego systemu nawadniania trawnika?

Poniżej zamieszczam rysunek części swojego ogrodu (wykonany w programie Gardena), na której mam zamiar wykonać nawadnianie (niebieska kropka w lewym dolnym rogu to ujęcie wody). Jeśli chodzi o trawnik to drzewo po prawej stronie to mała 2 metrowa brzoza, natomiast po lewej u góry to 60 cm wysokości krzew).



Poza tym chciałbym umożliwić rozbudowę systemu w przyszłości (do max. 4 sekcji, posiadam jeszcze drugie ujęcie wody w innej części ogrodu). W miejscu ujęcia wody posiadam już wkopaną skrzynkę pod licznik, zawory, itp.). Interesuje mnie asortyment tylko profesjonalnych firm. Czy mógłbym przy okazji prosić Was o propozycję rozmieszczenia zraszaczy? Kształt trawnika jest dosyć skomplikowany. Jakie dysze Waszym zdaniem powinienem zastosować? Dość często u mnie wieje dlatego nie chciałbym zraszaczy tworzących "mgiełkę".

Dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam!

Piotrek


Ga...a przede wszystkim nie jest firmą profesjonalną, niezłą, ale dla amatorów i jej instrukcje co do projektowania dostępne w wielkich hipermarketach są wadliwe, U Ciebie brakuje na pewno zraszacza na środku. Zraszacze muszą dolewać do siebie aby opad był równomierny i nie wystąpiły "martwe pola". Rozmieszczenie zraszaczy zależy od ich zasięgu, dobierasz tak, aby nie lało po ścianach, więc pewnie jesteś skazany na zraszacze statyczne, czyli mgiełkę a nie obrotowe z większym strumieniem i innym sposobem wylewania wody.

Chociaż 8 metrów - musi to Witek zobaczyć bo ja tak ogólnie mogę coś podpowiedzieć, a le nie wiem czy dobrze, bo nie znam zasięgów.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Paster 08:43, 08 sie 2013


Dołączył: 05 sie 2013
Posty: 16
I jeszcze jedno pytanie, tym razem z trawnikiem, więc może większa rzesza Forumowiczów się wypowie. Czy koszt założenia trawnika z wysiewu (zakup nasion, przygotowanie podłoża, nawiezienie torfu czy coś w tym rodzaju) jest porównywalny do zakupu trawy z roli? Na pierwszy rzut oka koszt trawnika z wysiewu wydaje się być dużo niższy, ale czy aby na pewno ta różnica jest spora?
____________________
grzesi 09:39, 08 sie 2013

Dołączył: 19 wrz 2012
Posty: 41
Paster napisał(a)

W tym momencie najważniejsza jest dla mnie pewność, że moje ujęcie wody o wydatku rzędu 1,8 m3/h będzie w stanie "obsłużyć" ilość zraszaczy gwarantującą poprawne nawadnianie trawnika.

Nie znam się na nawadnianiu, alt tak na zdrowy rozsądek: 1,8 m^3 na godzinę to jest 1800 litrów w ciągu godziny. TYSIĄC OSIEMSET LITRÓW, czyli 90 20-litrowych wiader. Toż to ogromna ilość wody a trawnik nie wygląda na gigantyczny.
Paster 13:20, 08 sie 2013


Dołączył: 05 sie 2013
Posty: 16
grzesi napisał(a)

Nie znam się na nawadnianiu, alt tak na zdrowy rozsądek: 1,8 m^3 na godzinę to jest 1800 litrów w ciągu godziny. TYSIĄC OSIEMSET LITRÓW, czyli 90 20-litrowych wiader. Toż to ogromna ilość wody a trawnik nie wygląda na gigantyczny.


Wbrew pozorom wydatek ten nie należy do najwyższych. Przecież jeden zraszasz o zasięgu około 3,4 metra i rotacji 0-360st. ma wydatek przekraczający 150 l/h a co dopiero większe, np. promień ponad 9 metrów to już ponad 900 l/h wody (dane z katalogu zraszaczy MP Rotator).
____________________
rmf 13:30, 08 sie 2013

Dołączył: 13 mar 2011
Posty: 108
Dlatego wymyślono coś takiego jak sekcje. Można policzyć wydatek wszystkich zraszaczy i podzielić tak aby sekcja nie brała max wydatku przyłącza. Patrząc na rysunek to wydaje mi się, ze jest za mało zraszaczy. np pray górny róg będzie niedolany.
Nie wiem też czy pchałbym się w zraszacze o max zasięgu. w/g mnie lepiej dać trochę więcej o mniejszym zasięgu - wyjdzie drożej ale system nie będzie pracować na granicy wydajności ujecia i ciśnienia - wystarczy że ciśnienie spadnie i już niedolane.
Wydatek 900 l/h jest przy 360 st a przynajmniej na razie w projekcie brak takiego zraszacza. Ponadto przyłącze 1/2 cala to mało - raczej kombinowałbym nad zmianą - o ile jest możliwość.
____________________
rmf 13:35, 08 sie 2013

Dołączył: 13 mar 2011
Posty: 108
odnośnie cen trawy z rolki a nasion to różnica jest spora. Policz koszt nasion a trawy z rolki około 10 -20 zł m/2. Jeśli zła cena to poprawcie ale takie widziałem w okolicy trójmiasta. Inna sprawa, że trawa z rolki to inna jakość i szybkość. W moim przypadku koszt położenia darni z rolki wyniósłby około 10 tys zł. koszt nasion -chyba 800 zł. Za to roboty co nie miara no i niestety trawka nie jest już taka ładna jak była Coś jej brakuje i nie wiem co ....
____________________
Paster 13:40, 08 sie 2013


Dołączył: 05 sie 2013
Posty: 16
rmf napisał(a)
Dlatego wymyślono coś takiego jak sekcje. Można policzyć wydatek wszystkich zraszaczy i podzielić tak aby sekcja nie brała max wydatku przyłącza. Patrząc na rysunek to wydaje mi się, ze jest za mało zraszaczy. np pray górny róg będzie niedolany.
Nie wiem też czy pchałbym się w zraszacze o max zasięgu. w/g mnie lepiej dać trochę więcej o mniejszym zasięgu - wyjdzie drożej ale system nie będzie pracować na granicy wydajności ujecia i ciśnienia - wystarczy że ciśnienie spadnie i już niedolane.
Wydatek 900 l/h jest przy 360 st a przynajmniej na razie w projekcie brak takiego zraszacza. Ponadto przyłącze 1/2 cala to mało - raczej kombinowałbym nad zmianą - o ile jest możliwość.


Po pierwsze, zraszacz 900l/h był tylko przykładem dla "grzesi" aby pokazać, jak duże znaczenie ma wydatek wody i jak duże wartości wydatku mogą posiadać zraszacze.
Po drugie, na swoim planie ogrodu nie mam zaznaczonych żadnych zraszaczy (te białe kropki to nie zraszacze a punkty obrysu trawnika rysowanego w programie Gardeny). Jeśli ktoś wpadnie na ciekawy pomysł ich rozstawienia będę wdzięczny za podzielenie się tą informacją.
Po trzecie, niestety zmiana średnicy rury zasilającej kran ogrodowy jest niemożliwa. Instalacja wychodzi z domu z pomieszczenia gospodarczego, gdzie jest poprowadzona pod płytkami ściennymi.
Jaki typ zraszaczy polecasz? Może jakiś konkretny model? Deszczownice czy rotory? Jaki zasięg wybierać, najmniejszy?

Pozdrawiam!
____________________
ankaL 13:56, 08 sie 2013

Dołączył: 08 sie 2013
Posty: 1
Witam - jestem pierwszy raz na forum... Chociaż podczytywałam...

Planuję modernizację mojego ogródka - to ogród na tyłach szeregowca, więc bardzo mały.
Ma wymiary 10mx6m. Chciałabym założyć tam system nawadniania. Trawnik będzie zjmował ok 40 m2, a na obrzeżach będą rabaty dla bylin, kwatów i krzewów (szerokość rabat ok. 1m)

Mój ogród ma podobne wymiary jak ogród pietasza, więc mniej więcej widzę jak powinny być rozstawione zraszacze. Jednocześnie chyba powinnam mieć linię kroplujacą na rabatach.

Ile powinno być wtedy sekcji?

Czy moglibyście mi napisać ile kosztowałby cały system razem z robocizną (sterownik, zraszacze, linia kroplujaca itd)?
Oczywiście nie chodzi mi o dokładne wyliczenie tylko o rząd wielkości...

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies