Bluszcz wyszedł jak Cię nie było
To znaczy przez tą meandrującą ścieżkę z trawy, chcąc coś posadzić vis a vis okna wykuszowego, robi się mało miejsca.
Jeszcze mniej jest między placykiem i płotem. No i pojawiła się myśl o bluszczu, żeby zakryć płot.
Raz wsadziłam, ale się nie przyjął.
Dokładnie ile godzin jest słońce nie liczyłam, ale dom sąsiada jest 15 metrów od mojego na zachód