Bo najlepiej przetestować najpierw roślinkę, czasem u kogoś jest super a u nas taka sobie.

O i to jest dobre rozwiązanie Wsadzę na próbę gdzieś obie, a może jeszcze inne i zobaczę co z nich będzie.

Środkowa wiśnia ma takie już listki



i szałwia, całkiem, ale ta wcześniej posadzona

Myślę intensywnie, nie śmiejcie się

Z boku, po zachodniej stronie na przeciwko wykusza.

Wersja 1 z miskantami, red baronem i carexem Variegata. Przy studzience dereń IH i hakonechloa aureola, plus coś.



Wersja 2, pod grabami i płotem rozplenice jakieś wyższe, między nimi jeżówki i jakieś niższe, może seslerie jesienne, na płocie bluszcz



Klaruje mi się jeszcze coś, ale nie wiem, czy zdążę dziś, bo miszczu rysowania ze mnie

No dobra, biorę swoje wypociny na klatę, ostatnie.

Bluszcz na płocie, pomiędzy grabami miłorząb na kijku (ewentualnie trzmielina, mam je już po drugiej stronie domu), rozplenice z jeżówkami pomiędzy. Na wiosnę tulipany.

Przy studzience wtedy to samo na kiju, tylko nie wiem co pod, bo przy studzience już jest aureola.



Jest to ten wycinek całości:



Z drugiej strony od tarasu wygląda tak:

Do mnie najbardziej trafia wersja 2.

A koło studzienki dać derenia, żeby trochę zasłonić skrzynkę gazową, pod spodem hakone aureola?

Tylko pstrokato trochę się chyba robi?

Te rozplenice mogłyby potem w jakieś wyższe coś przejść koło placyku, a przy tarasie jakieś miskanty.

Też jestem za 2 nie mogę się przekonać do dereni... U wszystkich dookoła mnie się podobają u siebie i h nie widzę ... Pewnie przez te dwukolorowe listki (?)

Nie wiem czy z dereniem nie będzie za dużo ... Mimo, że akurat lubię derenie

Potrzebny mi tam jakiś krzaczek, tak sobie ubzdurałam.

Jaśmin, kalina za duże, palibin krótkotrwałe ładny...