U Ciebie też zimy nie widać, co z radością stwierdzam

. Hortensje ogrodowe z takimi liśćmi u mnie już nie występują. Kolorki na wzgórzach i ogrodzie przepiękne.
Co do sadu - pewnie będziesz chciała jabłka, polecam oczywiście papierówkę, czyli Oliwkę Żółtą, Złote Renety, generalnie stare, dobre odmiany, a z nowych jabłek - polecam czeską odmianę Topaz, twarde, soczyste, późne i pięknie czerwone jabłka w dużej ilości na niedużym drzewku.
Grusze - oczywiście klapsa, czyli Faworytka i Bonkreta Wiliamsa, którą uwielbiam za taki wytrwny, lekko korzenny smak.
Czereśnie - wczesne odmiany, owocujące do początku lipca, bo nie będą miały robaczków - Burlat, Van.
Ze śliwek to najbardziej lubię zwykłe węgierki, niestety chorują.
Co byś tam jeszcze chciała mieć?