Tak teraz jest, myślę, że lepiej

Jestem "za". A może w fajnym klubie uda się coś zrzucić?

Grażynko, teraz jest super.

Zastanawiam się o jakim klubie piszecie . Musiałam cofnąć się o kilka stron i zaczaiłam
Ja też!!

Dobrze Grażynko wykombinowałaś z ta dekoracją

gogo napisał(a)

Elu, to też i mnie dotyczy, nie raz rośliny wędrowały po ogrodzie i byłam niezadowolona Teraz z kilku miejsc się nie cieszę, choć jak robiłam, byłam pewna, że jest o.k. Tylko ze skalniaków jestem zadowolona, wyszły dobrze No i podwórko jest w porządku, choć po suszy w 2015 straciłam tutaj ponad 30 roślin. W tym roku jest już jedna strata, iglak ma jeszcze trochę zielonego, ale chyba nie do uratowania

Ja mam jeszcze ogród do poprawki. Co roku mówię sobie, że to już wersja ostateczna jednak nie..

A propos iglaka: nie rozpoznaję co to drzewko. A czy wiesz dlaczego usycha?
Powiem Ci, co ja miałam kiedyś ze swoim cyprysikiem groszkowym na początku mojej przygody z ogrodem (jeszcze poprzednim). Zaczął usychać, w zasadzie cały zbrązowiał i stracił łuski. Widzialam jednak ślady życia. Spryskałam go 2-3 razy preparatem Asahi (to taki stymulator wzrostu). Ruszył i po roku wyglądał już zdrowo. Rośnie do tej pory, choć ma nowego właściciela.
Najlepiej było by zadziałać najpierw na przyczynę. Albo to z powodu choroby grzybowej, albo przędziorek, a może miał za sucho.
Sprobuj ratować.
Dobrej nocki

Klub się rozrasta, serdecznie witamy każdego nowego członka
Basiu, próbowałam, bez efektów
Elu to jakiś jałowiec szczepiony nn, z bardzo drobnymi kłującymi łuskami i miał się dobrze do teraz. Myślę, że usycha, a ja oszczędzam wodę dla nowo posadzonych roślin.
Te stare muszą dawać sobie radę bez podlewania, ten widać jest słabszy. Spróbuję , będę podlewać, bo jest ciekawy.
Na dobranoc

Witam się u Ciebie, przyszłam z rewizyta.



Widać że wkładasz bardzo dużo serca w swój ogród.

Obie mamy zamiłowanie do kamieni I Żwirki.



Będę zaglądać. Pozdrawiam z Niemiec.

Fajnie fajnie te donice i twoje obsadzenia wyszły.
Ale nawet taka artystkę-szwagierke co robi po swojemu też chciałabym mieć.
Także masz oryginalne u siebie działa sztuki.
I jest z czego się cieszyć

Witajcie:
HALINKO, dzięki za uśmieszki, Tobie też przesyłam
KAMILO, dzięki za wizytę, rzeczywiście wkładam dużo serca w tworzenie ogrodu. U Ciebie widzę to samo Nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez kamieni i żwirku, mamy więc tak samo Też pozdrawiam z Dolnego Śląska
ANIU, też się cieszę ze szwagierki, po cichu liczę, że jeszcze mi coś kapnie
Najbardziej jestem zadowolona z tego, że są to jedyne egzemplarze
Paczkę wysłałam, powinna być jutro, ale nie wiem o której.