Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Oswajanie ogrodowe, czyli work in progress

Pokaż wątki Pokaż posty

Oswajanie ogrodowe, czyli work in progress

Poppy 19:41, 18 kwi 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Bumblebee napisał(a)
Cudowne narcyzy i tulipany

Róża, o której kiedyś wspominałam, że jest bardzo odporna na choroby, i poza tym, że nie pachnie jest praktycznie bez wad to "Oh happy day" Kordesa, poniżej link

https://www.rosen.de/containerrosen/containerrosen-5l-zurueckgeschnitten/oh-happy-day

P.s. zdjęcia tej róży są robione jesienią, latem jest jaśniejsza, tak jak na ostatnim zdjęciu.
Życzę cudownej wiosny i do usłyszenia


O tak, tulipanowo w tym roku pelen wypas. Juz ponad miesiac festiwal trwa. ZImno bylo, to sie trzymaly i kwitly jak glupie, ale od wczoraj mamy cieplej, ok 20 stopni, to i opadna

Roza sliczna Chociaz rozanych zakupow juz raczej nie zrobie, sasiad w koncu chalupe rozbudowuje, i zapewnia mi praktycznie wieczny cien od 15 Mam prawie 30 roz w donicach, i nie wiem, co z nimi zrobie, obawiam sie, ze nie dadza rady w takich warunkach.
Czyli zaczelam od nowa projektowanie rabat i calego ogrodu, i wyglada na to, ze albo sie poddam, albo zaczne oswajac ogrod od nowa Na razie trwam w zalobie po sloncu
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 19:59, 18 kwi 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
troche wspomnien
20 marca
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 20:02, 18 kwi 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Gruszka_na_w... 20:06, 18 kwi 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22090
U mnie bez udziału sąsiada doszło do zmiany warunków świetlnych. Ogród dojrzał i cień się pojawił. Parę lat temu marzyłam o cienistych rabatach. I pewnie wkrótce będę zmuszona do zmiany nasadzeń. Marzenia spełniły się samoistnie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Poppy 20:08, 18 kwi 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
22 marca

____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 20:16, 18 kwi 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
U mnie bez udziału sąsiada doszło do zmiany warunków świetlnych. Ogród dojrzał i cień się pojawił. Parę lat temu marzyłam o cienistych rabatach. I pewnie wkrótce będę zmuszona do zmiany nasadzeń. Marzenia spełniły się samoistnie.

Haniu, to normalne, ze ogrod dojrzewa, drzewa rosna, krzewy, pojawia sie cien itd.
U mnie to wymuszone tzw warunkami zewnetrznymi, niezaleznymi ode mnie. moj ogrod ma wystawe polnocno-wschodnia, wiec slonca i tak nigdy nie bylo w nadmiarze
Ja bym chciala miec i cien, i slonce w ogrodzie, bede miala glownie cien. Nie wiem, nawet, czy moje warzywa dadza rade, pomidory juz zeszlego wyjatkowo slonecznego lata mialy problem z dojrzewaniem, z powodu cienia garazowego, w tym roku nie wiem, czy w ogole dadza rade dojrzec przed wrzesniem. I takie to dylematy i oswajania
Ale na plus liczy sie to, ze wiem, jak bedzie, stalo sie i sie nie odstanie (czekalismy kilka lat na te rozbudowe sasiada), warunki sie ustala, i w koncu bede mogla posadzic drzewa tak, aby nie zabrac tej resztki slonca
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 20:22, 18 kwi 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
29 marca
Tulipany w przedogrodku
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 20:25, 18 kwi 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Kamelia, kupiona jako maluszek bez imienia, w koncu zakwitla.
Najprawdopodobniej to dr King. Zero subtelnosci, to na pewno


____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 20:26, 18 kwi 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
NIe przypominam sobie, abym kupowala tulipany w tym kolorze. Ale sa. I o dziwo je lubie
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 20:30, 18 kwi 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Pomaranczu tez sobie nie przypominam
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies