inka74
12:24, 02 maj 2019

Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Plaga mszyc i u mnie. Ilości zatrważające. Ja niestety przeszłam na systemiczny oprysk. Nie daję rady inaczej, za dużo jest i mszyc i róż żeby ręcznie zebrać. Próbowałam je strącać i wywar z pokrzywy polałam - nie dało rady. Kaliny, róże i jabłonie/czereśnie. Wszystko oblepione wręcz 
Blushing piękna. Już byłam wcześniej, pisałam i nie wiem jak to zrobiłam, że wpisu nie ma. Może dlatego, że na O jestem teraz z doskoku i na różnych telefonach odpalam czekając w kolejkach
((

Blushing piękna. Już byłam wcześniej, pisałam i nie wiem jak to zrobiłam, że wpisu nie ma. Może dlatego, że na O jestem teraz z doskoku i na różnych telefonach odpalam czekając w kolejkach
