Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Oswajanie ogrodowe, czyli work in progress

Pokaż wątki Pokaż posty

Oswajanie ogrodowe, czyli work in progress

tulucy 13:05, 26 wrz 2019


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12895
Się nie odzywam, bo się nie znam ale tak mi się dziś skojarzyło, jak jechałam samochodem - przy jednym ze sklepów stoi u nas taka szopa - składzik - i to jest zwykła konstrukcja z kantówki, do której przymocowano panele - te płoty lamelowe - od frontu ma dwuskrzydłowe drzwi - też z tych paneli. Nie bardzo mam jak zdjęcie temu zrobić, bo sklep jest alkoholowy i bojam się, że mnie o coś posądzą
Te płoty mają różne wymiary, są pełne i ażurowe - to może z nich byście sami mogli zbudować i domek z pełnych i drewutnię - z ażurowych. Trochę pokombinować z wymiarami...
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
makadamia 14:29, 26 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Poppy, a jest opcja, żeby tą szopkę postawić na tym patio pod kaliną? Bo kombinuje i kombinuje, a ciągle coś za duże albo za małe...
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Pszczelarnia 14:35, 26 wrz 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Nie trzeba sprzedawać.

Wąski chodnik wzdłuż do warzywek. Podzielić jeszcze tę przestrzeń ładnie. Szopka w kąt daleko ustawiona geometrycznie, nie pod skosami, zawsze będzie "sterczec" i zaburzać geometrię kół lub prostokątów (ma być zneutralizowana a nie wystawiona jako number 1).

Dziecku zostawić jedną kwaterę trawkową z pięknym trawnikiem albo piaskiem. Albo drzewem i domkiem na drzewie.

To jajo jeszcze bardziej sprawia wrażenie kiszki. Wydłuża kiszkę.

Zobacz:

http://megimoher.blogspot.com/search/label/projekty
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Pszczelarnia 14:37, 26 wrz 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
I jeszcze jedno (mogę być szczera?) - trzeba będzie ograniczyć ilość chciejstw na rzecz lepszej jakości i ładniejszej ekspozycji.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Poppy 22:57, 26 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
tulucy napisał(a)
Się nie odzywam, bo się nie znam ale tak mi się dziś skojarzyło, jak jechałam samochodem - przy jednym ze sklepów stoi u nas taka szopa - składzik - i to jest zwykła konstrukcja z kantówki, do której przymocowano panele - te płoty lamelowe - od frontu ma dwuskrzydłowe drzwi - też z tych paneli. Nie bardzo mam jak zdjęcie temu zrobić, bo sklep jest alkoholowy i bojam się, że mnie o coś posądzą
Te płoty mają różne wymiary, są pełne i ażurowe - to może z nich byście sami mogli zbudować i domek z pełnych i drewutnię - z ażurowych. Trochę pokombinować z wymiarami...


Lucja, dzieki
Jak znam swego chlopa, to raczej z budowaniem szopy bedzie problem, ale cholera wie, moze sie rozkreci przy drewutni

A co do posadzania, to ostatnio kupowalam wodke na lotnisku. MIala dwie ceny, jedna czarna, jak sie okazala dla pasazerow wylatujacych poza UNie, czerwona dla reszty, oczywiscie myslalam, ze jak w kosmetykach, obowiazuje nizsza. Sprzedawca szukal mi pozniej nanjtanszej, bo wybranka sie okazala jednak zbyt droga. Kolejka sie smiala, a ja meznie znioslam, i nawet nie tylumaczylam, ze to nie do picia, tylko na herbatke tymolowa
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 22:58, 26 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
makadamia napisał(a)
Poppy, a jest opcja, żeby tą szopkę postawić na tym patio pod kaliną? Bo kombinuje i kombinuje, a ciągle coś za duże albo za małe...


Asia, wolalabym nie. Bo to jedyne miejsce, gdzie mozna zlapac troche slonca zima.
Glupie, ale jak masz cien po calosci, to w sloneczne miejsca wkladasz laweczke
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 23:09, 26 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Pszczelarnia napisał(a)
I jeszcze jedno (mogę być szczera?) - trzeba będzie ograniczyć ilość chciejstw na rzecz lepszej jakości i ładniejszej ekspozycji.

Alez oczywiscie
Dlugoterminowo najbardziej odpowiada mi szklarnia zamiast foliaka, bo ten jest wyjatkowo szpetny. To bedzie najdrozszy zakup. Ale nie teraz.
Teakowa laweczka tez poczeka jeszcze dlugo na zakup.
Szopa? Mysle, ze bym chciala, by byla chociaz neutralna. Pomalowac moge nawet i na olowkowy szary, wtedy bardziej znika w zieleni.

Najtrudniej ograniczyc chciejstwa roslinne
Przy domu bedzie cieniscie i glownie na bialo/fioletowo/zielono. W warzywniku moze byc pstrokato. NIe wiem, co z kolorowa dluga rabata z rozami i z szalwiami, ale nie potrafie z niej zrezygnowac.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
Poppy 23:17, 26 wrz 2019


Dołączył: 15 maj 2018
Posty: 1469
Pszczelarnia napisał(a)
Nie trzeba sprzedawać.

Wąski chodnik wzdłuż do warzywek. Podzielić jeszcze tę przestrzeń ładnie. Szopka w kąt daleko ustawiona geometrycznie, nie pod skosami, zawsze będzie "sterczec" i zaburzać geometrię kół lub prostokątów (ma być zneutralizowana a nie wystawiona jako number 1).

Dziecku zostawić jedną kwaterę trawkową z pięknym trawnikiem albo piaskiem. Albo drzewem i domkiem na drzewie.

To jajo jeszcze bardziej sprawia wrażenie kiszki. Wydłuża kiszkę.

Zobacz:

http://megimoher.blogspot.com/search/label/projekty


Popatrze, dzieki.
Z szopka, po latach znoszenia starej w najgorszym mozliwym miejscu, jestem ostrozna z jej pozycjonowaniem.
Chcialabym wcisnac ja z tylu, w ktorys kat. W jednym mam folie/szklarenke, w drugim furtke do sasiadow (wymiana dobroci miedzysasiedzkiej, my im pilnujemy kur za jajka, oni podlewaja warzywa. W razie W. To duzo warte

Najbardziej pasuje mi ta dluga sciezka wzdluz do warzywnika, tak mialo byc, zanim wpadlam na pomysl likwidacji starej szopy.
____________________
Poppy, czyli oswajanie “I am not lost, for I know where I am. But however, where I am may be lost.” Winnie the Pooh
makadamia 07:32, 27 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Poppy napisał(a)


Asia, wolalabym nie. Bo to jedyne miejsce, gdzie mozna zlapac troche slonca zima.
Glupie, ale jak masz cien po calosci, to w sloneczne miejsca wkladasz laweczke


Tak myślałam, ale popatrz co wymyśliłam


szopka na miejscu patio, osłonięta 2-metrowym żywopłotem.
Żywopłot posadzony w dwie ściany, tworzy osłonięte miejsce na placyk, na którym zmieści się i ławka i jakiś stoliczek na postawienie kubka.
drugi, niski żywopłot osłania warzywnik.
Pod garażem drewutnia (musi być ładna) i druga ławeczka z donicami po obu stronach. W donicach te drzewka, co mówiłaś że je można prowadzić na płasko.

Jedna świdośliwa w tym miejscu, które chciałaś, a druga przy nowym placyku (nie wprowadzać dwóch różnych drzewek).

W tych dużych rabatach przy tarasie zrobiłoby się miejsce na jakieś krzewy ozdobne, bo żadnego nie masz.

Jedyna rzecz, która mniej mi się podoba niż w poprzedniej propozycji, to długie przejście z tarasu na trawnik przez rabatę. Nie wiem, czy w praktyce to będzie wygodne.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 10:28, 27 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Próbowałam połączyć obie wersje, żeby wykorzystać zalety jednej i drugiej, ale to nie jest takie proste, bo proporcje bardzo szybko się rozjeżdżają.
Albo trawnik za mały, albo przejście niewygodne, albo szopa za bardzo wchodzi w komunikację.

Na razie wymyśliłam coś takiego:



Ścieżka do warzywnika została, słoneczne miejsce przy patio zostało wykorzystane na rabatę, śś nie rośnie na rurach.

Wady:
- dużo DIY: drewutnię i szopę pod garażem musielibyście zrobić sami (te gotowe szopy które zalinkowałaś się nie nadają: jedna jest za głęboka, a w drugiej dach spada do tyłu, co jest bez sensu, jeśli ma stać pod ścianą);
taras też trzeba by powiększyć, żeby było wygodne przejście do ogrodu; zresztą, czy on i tak nie jest teraz za mały?

- podłużny trawnik nie sprzyja "poszerzeniu" podwórka ale inne opcje, które wypróbowałam, nie wyglądały dobrze; na szczęście w tej wersji jest opcja zmniejszania trawnika na rzecz powiększania rabaty

____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies