Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

mira 00:04, 08 lut 2015


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Podobno potrzebujesz host ? mówisz i masz - kwiecień - trzeba przyjechać i odkopać a potem można podzielić na ile się chce sadzonek / różne/ - a ślimaki masz ?
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
Kasya 16:59, 08 lut 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43939
Gabrysiu, masz roze na jakis zewnetrznych rabatach ? Bo zastanawiam sie co mozna posadzic jako tło dla nich.
Chodzi mi o jakis troche wyzszy ostatni plan wzdluz ogrodzenia
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Gabriela 21:31, 08 lut 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Kasya - w sprawie róż odpowiedziałam u Ciebie.

Mira - dziękuję bardzo za ofertę, ale u mnie rośnie sporo funkii i mogę sobie je podzielić, a w jednym miejscu zamierzam posadzić właśnie te moje siewki, o których pisałam u Izy - Kuklika, mam ich całą masę i chętnie mogę dać i Tobie.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Bogdzia 21:33, 08 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Widze że promujesz szpalery bzowe , jestem ,,za" całym sercem.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Gabriela 21:49, 08 lut 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Bożenko, jak nie być całym sercem, kiedy się je oglądało i wąchało u Ciebie, Dzidki, w Wojsławicach, w ogrodzie botaniczym przy Łazienkach.
Właściwie to jest taki krzew bardzo zwyczajny, tam gdzie kiedyś mieszkałam rosły razem: wielki lilak, kalina i jaśminowiec. To przecież nie mogłam tego nie powtórzyć w nowym miejscu.
Zresztą mam więcej takich roślin sentymentalnych, tych co moja babcia sadziła - odmiana krwawnika z kulkami białych kwiatów, łany cynii i astrów, smolinosy, czyli takie wysokie, pomarańczowe lilie, piwonie lekarskie, pomarańczowe pomponiki dalii, margerytki, narcyzy Poeticus.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Napia 21:56, 08 lut 2015


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9106
Piękna ta krasawica, ja mam tylko białe bzy, jeszcze małe sadzonki, ale w ubiegłym roku już kwitły. I pięknie pachniały.Nie wyobrażam sobie beż nich ogrodu.
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
Bogdzia 21:57, 08 lut 2015


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Gabriela napisał(a)
Bożenko, jak nie być całym sercem, kiedy się je oglądało i wąchało u Ciebie, Dzidki, w Wojsławicach, w ogrodzie botaniczym przy Łazienkach.
Właściwie to jest taki krzew bardzo zwyczajny, tam gdzie kiedyś mieszkałam rosły razem: wielki lilak, kalina i jaśminowiec. To przecież nie mogłam tego nie powtórzyć w nowym miejscu.
Zresztą mam więcej takich roślin sentymentalnych, tych co moja babcia sadziła - odmiana krwawnika z kulkami białych kwiatów, łany cynii i astrów, smolinosy, czyli takie wysokie, pomarańczowe lilie, piwonie lekarskie, pomarańczowe pomponiki dalii, margerytki, narcyzy Poeticus.


Oj szybko zabraknie Ci miejsca do sadzenia.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Agania 22:14, 08 lut 2015


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Gabriela napisał(a)


A Krasawica Moskwy jest przecudna i niestety, dwa razy sadzona, dwa razy zamierała, mimo ze obok rosną dwie inne odmiany. Widocznie źle zrobiłam, że upierałam się na sadzenie w tym miejscu. Pozostało mi na razie wspomnienie:



Kraswica u mnie się trzyma, posadzona w gąszczu i na wyniesionej rabacie, teraz jak masz zrobione odwodnienie, to może Krasawica się zadomowi i będzie cię cieszyć każdą wiosną
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
Gabriela 22:24, 08 lut 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Agnieszko - biały bez też mam. Kiedyś taki właśnie lubiłam najbardziej.
Bożenko - Mordor jest wielki i czeka na obsadzenia, a poza tym mam na pewno "mniejszą połowę" ogrodu wolną, tyle że mokrą.
Agania - Krasawica rosła przed domem, a tam nigdy nie jest za mokro. Albo to były feralne egzemplarze, albo dziura w ziemi im się nie podobała.
Lilaki ottawskie i węgierskie mam wrażenie rosną lepiej.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
aldonaz 22:45, 08 lut 2015


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1841
Ja także nie wyobrażam sobie ogrodu bez bzu. Jesienią zasadziłam Krasawicę - ciekawe, czy zakwitnie w tym roku?
____________________
Lek na całe zło czyli mój ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies