Ja jako Prezes zawiązanego tutaj spontanicznie i mało legalnie Towarzystwa Miłośników Lilaków, ogłaszam że zlatujemy się w Kórniku w najbliższą sobotę koło południa, żeby admirować, wąchać i fotografować lilaki

.
Zabieram ze sobą do samochodu cztery wielbicielki z południa, dwie mają dołączyć indywidualnie, lista oczywiście jest otwarta.
Najwyższy czas podziwiać swojskie bzy.
Dodam, że piękna kolekcja tworzy się w Wojsławicach.
Zdjęcie już z tego roku, mam już spektakl zapachów i koloru, wyjątkowo obfity

.
To jest odmiana Ludwig Späth, w oryginale ma piękniejszy, ciemnofioletowy kolor.