Ale cudna ta wiśnia, co to za jedna?

Wiśnia nie była podpisana odmianą ale na pewno była ozdobna.
Te pogodowe derenie mnie zachwycają.

I na jutro. Warto robić samemu, koszt nie przekracza 20 zl

Też robię sama stroiki, warto włożyć w tę pracę ręce, myśli i serce!
Piękny stroik, Gabrielo, i chyba nawet dwa.

Nawet dziewięć Haniu

Wow! Dużo masz krewnych po tamtej stronie tęczy! Faktycznie, gdyby kupić te wszystkie stroiki, to zabrakłoby na chleb na cały miesiąc. Ja robię jeden, na drugi grób niosę chryzantemę zgodnie z umową opiekunki miejsca.
Uważam, że taki własnoręcznie zrobiony stroik, jest odzwierciedleniem naszej pamięci, bo chryzantema w doniczce jest bezosobowa. :"Postawiona i odpękane".

Bardzo ładne stroiki, pamiętam, że zawsze je robisz sama. I są takie od serca, jak Hania pisze

Gabriela napisał(a)

Piękna Heritage, bodziszki już przekwitły, za to są ogóreczniki:

Cześć! Wpadam z rewizytą. Cudowny ogród, te rabaty, ten trawnik... Super! Piękna, oj piękna Heritage. Mam nadzieję, że i moja taka będzie. Dodaję do obserwowanych.

Witaj Gabrielo! Z zaciekawieniem czytałam o Twojej podróży, na pewno przeczytam szczegółowe relacje. Ja też chcę być Pamelą, mamy szanse, prawda?
Zaskoczyłaś mnie opinią o ogrodach Oudolfa, ale... w zasadzie to się z Tobą zgadzam, także widziałam kilka jego ogrodów i - wolę inne.
Udało mi się w tym roku być w Coton Manor - cudo. A Vann z naszej wspólnej wycieczki nie wymieniasz wśród najpiękniejszych? Pamiętam, że byłaś zachwycona.
P.S.
Tak, jak napisała Pszczółka, mam hosty z białymi kwiatami (Royal Standard i plantaginea Grandiflora), gdybyś chciała, napisz.

Gabrysia chciej te hosty zwłaszcza ostatnią one mają pachnące kwiaty. Rozmnożysz potem i będziesz miała w sam raz dla mnie coś na uciechę.


A póki co daj coś na uciechę bo biedna jestem. Dziś był przepiękny dzień, marzenie do prac ogrodowych a ja akurat dziś musiałam się na maksa relaksować na fundusz.

A! kupiłam domki małe cały sznureczek

pozdrawiam

Plantaginea Grandiflora pachnąca?? To TA pachnąca hosta?