Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w budowie - nieustającej

Ogród w budowie - nieustającej

Sebek 20:26, 21 lut 2012


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Śliczny ten Graham Thomas, szkoda, że się tak stało....

A możesz mi przypomnieć czemu zakładałaś trawnik jak był wcześniej?
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Gabriela 20:58, 21 lut 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Och, to co było wcześniej, trudno było nazwać trawnikiem, więc podsypaliśmy na glinę dobre podłoże kompostowe, wymieszali z tą gliną, wyrównali i wysiali trawę. Teraz jest dobrze.
Tak piszę "myśmy", ale tak naprawdę zrobił to mój mąż .
____________________
Ogród w budowie nieustającej
marzena 21:09, 21 lut 2012


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
bardzo piękne klimaty różane u Ciebie a ja dopiero zacznę 'przygodę' z różami...
no i świetne miejsca pokazywałaś niedawno - ta cegła i kompozycje przy niej- niezapomniane widoki chyba
____________________
marzena O....!
viva 21:20, 21 lut 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Gabrysiu, historię Twojego Grahama znam, bo już pisałaś o tym, ale wydaje mi się, że po drugiej stronie miałaś New Dawn, a może to było w innym miejscu, chciałam zapytać czy ona dobrze Ci zimuje, zastanawiam sie na nią. Mrozoodporność u mnie jest na pierwszym miejscu . Graham u mnie nie osiagnął nigdy takich rozmiarów, bo ciągle podmarza. Twój był cudowny, może jeszcze urośnie
Gabrysiu, czym macie przykryty taras? Też mamy taras - przykryty płytami pcv i po kilku latach jest już do wymiany, szukamy coś bardziej trwałego, ale dającego światło.
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Gabriela 21:54, 21 lut 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Viva, to prawda wspominałam już GT, bo bardzo byłam dumna z tej róży.
New Dawn jest na ścianie drugiego domu, rośnie duża, zdrowa, kwitnie prawie bez przerw, pod warunkiem że się ścina przekwitłe kwiatostany i nigdy jeszcze mi nie przemarzła, a rośnie już od prawie 10 lat po zachodnio-południowej stronie domu, czyli tam gdzie mocno wieje. Jedynym minusem jest dużo czepliwych kolców. Piękna jest, prawda?





Taras mamy przykryty pleksi, podobnie jak dach szklarenki. Jest zupełnie przezroczysty. Pod dachem tarasu są drewniane belki i puszczam tam winogron, mam nadzieję że zarośnie cały dach, ma pyszne granatowe owoce. Przez to, że winorośl ma trochę jak w szklarni, nie choruje.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Joanka 21:57, 21 lut 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Gabrysiu piłam kiedyś piwo na wakacjach pod takim winogronowym dachem, super sprawa.
Właściciel knajpki nawet naciął nam kilka kiści
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Gabriela 22:12, 21 lut 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Joasiu, pod takim dachem lata temu spędzałam wakacje w Bułgarii, we wrześniu, winogrona były już do jedzenia. Urzekło mnie to i postanowiłam mieć takie coś. No i mam.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Joanka 22:18, 21 lut 2012


Dołączył: 02 lut 2011
Posty: 9820
Wiesz..... taki dach to marzenie mojego M. My widzieliśmy to w Turcji
____________________
Joanna Ogrodowy zawrót głowy, czyli początki przygody mojego życia
Gabriela 22:31, 21 lut 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Jak widzisz, wychodzi także w naszym klimacie, więc i Twój M może mieć. Trzeba tylko poczekać ze 3 lata, aż się winogron rozrośnie, teraz można kupić tyle fajnych odmian.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
viva 07:19, 22 lut 2012


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Gabrysiu, ND jest cudowna, czaję się na nią już jakis czas i chyba w tym roku kupię może i u mnie nie będzie przemarzać.
Pleksi na dachu to dobre rozwiązanie, jednak duże koszty, bo mamy duży taras. Rozwiązanie identyczne jak u Ciebie tylko, że my mamy winorśl pachnącą pod dachem, baliśmy się, że winorośle jadalne będą nam przemarzać i nigdy nie doczekamy się zieleni. Taras jest od południowej strony i zależało nam na zacienieniu go.
Zazdroszczę Ci tych winogron nad fotelem.
Wkleiłam zdjęcie naszego tarasu, zdjęcie z wcześniejszych lat jesienią, zerknij do mnie
____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies