Sylwia, czytam, że zainteresowała Cię parocja . Ja kupiłam ją w ub. roku, po odwiedzinach u Ani - Kwartet. Zobacz tutaj - ja u nich kupowałam. A przebarwia się rzeczywiście cudnie
____________________
AsiaOgród bez reguł
Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
Ja mieszkam prze lesie więc często słyszę szczególnie w weekendy strzały Niedaleko ode mnie swój obszar łowiecki ma jedno z ministerstw wrrr
Zastanawiam się często nad tym, ze wśród myśliwych prawie nie ma kobiet hmmm...
Parocję kupiłam jesienią ale przebarwiła się u mnie na żółto a nie na czerwono chlip, chlip
Odradzam. W ubiegłym sezonie wyciepałam z zapłocia. Plusem jest miododajność, a minusem późny start po zimie, bardzo szeroki pokrój, nieciekawy wygląd, brak jesiennych przebarwień. Liście podobne do akacji, opadają całymi gałązkami.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz