Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Basieksp 19:18, 18 gru 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12429
No niebo niesamowicie czerwone Z tym gotowaniem, to faktycznie nie masz łatwo ale napewno Twój wysiłek jest doceniony
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
sylwia_slomc... 19:39, 18 gru 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86069
Basieksp napisał(a)
No niebo niesamowicie czerwone Z tym gotowaniem, to faktycznie nie masz łatwo ale napewno Twój wysiłek jest doceniony

Różnie to bywa, syn docenia, babcia rzadkoTaki charakter i wiek taki. Bez względu na wszystko ktoś to przygotować musi, z reguły wypada, że ja.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:03, 18 gru 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86069
Dziś już białego niema prawie wcale, trochę się rośliny dźwigać zaczynają, nie wyglądało żeby to było możliwe, a jednak jakąś nadzieje mi robią.
Choć chciałabym żeby ten rok się już skończył bo to generalnie trudny na wielu płaszczyznach życiowych rok był. A końcówka to już przechodzi sama siebie. Nie mam już psychicznie siły by się mierzyć z kolejnymi problemami, a te się mnożą z dnia na dzień. W ciągu ostatnich trzech tygodni a nawet wcześniej od felernej farby, a potem fugi. Zasypało nas śniegiem, prawie zalało( w dobrym momencie dotarłam do ogrodu)śrubka pod grzybem sie poluzowała i tak sobie kapało z zaworu, aż nakapało całe wiadro i już na podłogę. Na galop wymiana zaworów na kulowe. Emuś popsuł efekt mojej miesięcznej roboty z kredensem bo zamiast satyny kupił połysk. Ja nie sprawdzałam bo się zaklinał, że wie co ma kupić, ba nawet sobie zdjęcie zrobił. Zaczęłam lakierowanie, ale zastanawiało mnie, że zostaje taka szklanka, a wcześniej nie zostawała. Jak zobaczyłam co kupił było już za późno. Spora część już była tym pociągnięta, tak mnie to załamało, że się poryczałam. Szczęściem poprzednią warstwę satyny przetarłam dość głęboko i na drugi dzień okazało się, że szkalnka nie została bo drewno wpiło sporą część, szkli się, ale nie tak jak na początku. Nie mam sił zaczynać roboty od początku tak zostanie już.
A dziś .... od dwóch tygodni zgłaszałam Emowi, że główny bezpiecznik prądowy się grzeje i sam jakby wykręca, nie zrobił nic, kupił niby nowy, ale na tym się skończyło. Dziś gdyby nie to, że zostałam chwilkę dłużej bo chciałam te drzwiczki od witrynki polakierować już byśmy chałupy nie mieli. Poczułam, że coś się pali, światło zaczęło migać poszłam do bezpiecznika, a on już tak się wytopił, że wisiał na jednym kablu. Na galop akcja z elektrykiem, zrywanie plomby żeby się do głównych bezpieczników odcinających dostać. Na szczęście się udało zrobić, ale teraz jest akcja ze zgłaszaniem o ponowne zaplombowanie. Gdyby nie Opatrzność z Góry, że dłużej zostałam nie byłoby jutro po co wracać Jeszcze babci perturbacje zdrowotne zeszłotygodniowe, wcześniej nasz covid....nie mam już siły na kolejne niespodzianki tego typu. Niech się ten rok kończy, a kolejny będzie lepszy.
Atmosfera w domu w tych okolicznościach bardzo nie świąteczna. Ciśnienia nawet nie mierzę nie ma sensu.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Rumianka 22:33, 18 gru 2023


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
Sylwio...współczuję nieprzewidywalnych sytuacji...niektórych rzeczy trudno przewidzieć, a niektórych wręcz, w tym pędzie życia codziennego nie kontrolujemy...
Zazdroszczę tym osobom, które robią wszystko ze stoickim spokojem, po wcześniejszym głębokim przemyśleniu... a co zrobić jak już jest 10 myśli naprzód...?
Całe szczęście, że w krytycznym momencie byłaś w domu, bo mogło być bardzo źle...
Czasem tak nawarstwiają się problemy, że nie chce się niczego...Ale trzeba poprawić koronę i iść do przodu...Trzymam kciuki...będzie dobrze...musi być dobrze. Po chmurach przychodzi słoneczko i Wam tego życzę z całego serducha...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Gruszka_na_w... 22:45, 18 gru 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Sylwia, współczuję bardzo przeżyć. Zmęczeni jesteście oboje. Sporo macie na głowie, a lat przybywa. Nie dziwota, że czasem zdarzą się niedociągnięcia czy błędy. Potrzebujecie oboje dłuższego odpoczynku, a z tego co czytam, to raczej nie wchodzi w rachubę.
Może trzeba pomyśleć o jakiejś selekcji ważności spraw. Rozumiem po ludzku Twoją potrzebę meblowania kuchni, ale ...w tym budynku wciąż trwa budowa. Będzie się kurzyć, te wszystkie przydasie trzeba będzie odkurzać, myć, ściągać i wieszać, wchodzić i schodzić z drabiny. Wiele drobnych czynności sumuje się w spory wysiłek. Twój mąż pracuje zawodowo, prawie każdy weekend to dla niego ciężka praca na budowie lub w ogrodzie. Możliwości energetyczne każdego organizmu nie są studnią bez dna. Przepraszam, że tak nieco ostro to napisałam, ale sądzę, że plany-planami, marzenia-marzeniami; przychodzi jednak taki moment, że priorytetem powinno być własne zdrowie, bo bez niego trudno cokolwiek zdziałać.
Trzymaj się dzielna kobieto.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Joku 23:22, 18 gru 2023


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13035
Szczęście w nieszczęściu że zostałaś tam dłużej. Życzę spokojniejszego czasu.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Basieksp 23:29, 18 gru 2023


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 12429
Nigdy nie jest tak przez cały czas źle, po tych złych rzeczach przychodzą zawsze te lepsze, czasami zaczynają się od drobiazgów i tak powoli, powoli coraz lepiej będzie Zobaczysz, zwolnij odrobinę, skup się na tych fajniejszych rzeczach, chociaż na chwilę, by złapać trochę spokojniejszego oddechu trzymam kciuki
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka( Pomorskie, okolice Chojnic)*** Wizytówka
Kordina 10:22, 19 gru 2023


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6993
Ja do życia podchodzę jak do doświadczania, teraz doświadczasz takich sytuacji, a potem innych, a potem znowu i znowu, bo takie życie jest mnie włącza się wtedy przycisk naprawczy - "jak najlepiej wyjść z tej sytuacji"?
I tak jak mówi Eliska - padłaś? powstań! popraw koronę i do przodu


(obrazek z: https://www.facebook.com/ziutkainspiruje/photos/a.115438709831472/571919074183431
/?type=3)

Dopisek - też nie lubię lakieru połysk, ale zawsze możesz tą warstwę potraktować jako podkładową i na wierzch strzelnąć mat, a najłatwiej i najszybciej kupić w aerozolu i prysnąć lekko na połysk i mat gotowy. Też tak miałam z pracami dekupażowymi.

____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
hankaandrus_44 10:23, 19 gru 2023


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7441
Trzymam kciuki za poprawę zdrowotności, o spokój w domu. Teraz jest czas na wytchnienie, Pozwól sobie na odrobinę relaksu. Ogród musi odpocząć i od Was.. Gości w zimie do ogrodu nie zapraszaj, nie będzie to Ciebie stresować, że coś
jest w nieporządku. Trzymaj się, bo jak główny zawiadowca stacji jest niw w sosie, to pociągi nie startują wg rozkładu.

Wiem to z życia, Miałam tak przez kilka lat.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
sylwia_slomc... 13:58, 19 gru 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86069
Rumianka napisał(a)
Sylwio...współczuję nieprzewidywalnych sytuacji...niektórych rzeczy trudno przewidzieć, a niektórych wręcz, w tym pędzie życia codziennego nie kontrolujemy...
Zazdroszczę tym osobom, które robią wszystko ze stoickim spokojem, po wcześniejszym głębokim przemyśleniu... a co zrobić jak już jest 10 myśli naprzód...?
Całe szczęście, że w krytycznym momencie byłaś w domu, bo mogło być bardzo źle...
Czasem tak nawarstwiają się problemy, że nie chce się niczego...Ale trzeba poprawić koronę i iść do przodu...Trzymam kciuki...będzie dobrze...musi być dobrze. Po chmurach przychodzi słoneczko i Wam tego życzę z całego serducha...

Nagromadziło się problemów ostatnio, czasem tak bywa. Niby mam świadomość, że przyszły rok może wcale nie zacząć się lepiej niż stary kończy, ale jednak jest jakaś nadzieja bo to jakby nie było początek nowego.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies