Opieka jednoosobowa nad niepełnosprawnym członkiem rodziny jest szalenie wyczerpująca. Wciąż będę powtarzać, że w takich przypadkach najważniejszy jest dobrostan opiekuna, a dopiero w dalszej kolejności chorego. Nigdy na odwrót.
Nie wiem, czy staraliście się uzyskać dla babci wsparcie wynikające z nowej ustawy o świadczeniach wspierających dla osób z niepełnosprawnością. Ta ustawa weszła w życie 1 stycznia 2024 roku. Świadczenie wspierające wynosić ma od 40 do 220 proc. aktualnej wysokości renty socjalnej, która obecnie wynosi 1588,44 zł. Można o niej poczytać
tutaj
Zanim rozpocznie się starania o dofinansowanie trzeba wystąpić do odpowiedniego urzędu z wnioskiem o określenie stopnia niepełnosprawności. Wzory wniosków znajdziesz
tutaj
Dofinansowanie można przeznaczyć na wynajęcie opiekuna, rehabilitację.
Twoja babcia ma ponad 90 lat. Podejrzewam, że po tej kontuzji nawet najlepsza rehabilitacja nie przywróci jej sprawności sprzed wypadku. Trzeba się skupić na tym, żeby można było opłacić kogoś, kto wesprze Cię w pracach pielęgnacyjnych i opiekuńczych.
A teraz napiszę coś osobistego. My wszyscy nosimy w sobie obraz domów opieki z poprzedniego ustroju. W tych domach zatrudniano często przypadkowych ludzi, same domy były zbyt duże, aby zapewnić w nich w miarę komfortowy pobyt pensjonariuszom. Moja mama ma Alzheimera i od 10 lat przebywa w kameralnym domu opieki 8 km ode mnie. W tym domu są 2-3 osobowe pokoje z łóżkami i łazienkami dostosowanymi dla osób niepełnosprawnych. Na miejscu jest pielęgniarka i wystarczająca liczba opiekunek, lekarz dojeżdża w miarę potrzeb. Ostatnio dostałam na maila zdjęcia z andrzejek, mikołajek i zabawy noworocznej. Często urządza się tam koncerty, są wyjazdy do Wojsławic. Płacę 3800 zł za miesiąc plus ewentualne faktury za pieluchomajtki i leki, jeśli są potrzebne. Są to najlepiej wydane pieniądze w moim życiu.
Na początku musiałam się uporać z emocjami, które związane były z z jakąś odczuwaną presją społeczną, że opieka nad rodzicami, dziadkami powinna spoczywać na nas. To minęło. sama się przekonałam, że to bzdura. Jestem potrzebna mamie po to, aby zapewnić jej w miarę komfortowe i bezpieczne życie, ale żeby móc to zrobić, to sama muszę być zdrowa fizycznie i psychicznie. Robienie z siebie męczennika nie ma kompletnie żadnego sensu. Opieka domowa sprawdzi się wtedy, kiedy w opiece uczestniczy kilka osób. tak było kiedyś, kiedy domy były wielopokoleniowe, a sąsiadami była bliższa i dalsza rodzina.
Kasiek bardzo trafnie Ci odpisała. Nadszedł czas, aby wyjść z utartych schematów zachowania. Synowie z pewnością wspomogą Cię w nabyciu umiejętności założenia internetowego konta bankowego i robieniu większości zakupów w sklepach internetowych. TY masz sobie teraz ujmować zadań, a nie dokładać nowych. Lista spraw, które starasz się ogarnąć i tak jest zbyt długa. I nie pisz mi, że się nie da.
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz