Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ranczo Szmaragdowa Dolina II

Ranczo Szmaragdowa Dolina II

MagdaLenka 22:50, 16 sty 2025


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1606
Trzeba sprawdzać różne ośrodki w okolicy. Tam, gdzie przebywała moja babcia pobyt kosztował 5600 miesięcznie. To kwota z zeszłego roku, wiec w miarę aktualna. Ale w tej samej miejscowości jest też inny ośrodek, gdzie liczą sobie 9100 miesięcznie. Ta rozpiętość cenowa była dla nas sporym zaskoczeniem. W Lublinie z kolei są to kwoty rzędu 7500. Także w mieście drożej niż na prowincji.
____________________
MagdaLenka Kraina spełnionych marzeń
Makao 05:37, 17 sty 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7532
Te wszystkie informacje dają dużo do myślenia. O naszej starości. Jak to ogarnąć bo przecież też nas to czeka. Trochę inaczej to sobie wyobrażałam/inne koszty. Z drugiej strony nie ma co się dziwić bo przecież fizjoterapeuci i masażyści nie są tani. Lekarz na każde wezwanie też za darmo nie przyjedzie. Utrzymanie tych wszystkich opiekunów. To też koszty i to spore.

Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

Mam jeszcze trochę czasu jeśli chodzi o mnie ale gdy to nadejdzie to pewnie koszty będą zbliżać się do 20000. To może być trudne do podziału nawet dla trójki dzieci.

Za mało dzieci sobie zrobiliśmy
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
MartaCho 07:55, 17 sty 2025


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2678
Sylwia,
znasz może i dowiadywałaś się w szpitalu rehabilitacyjnym w Limanowej? Wyślę Ci kontakt na priv. Przyjmują i prywatnie i na NFZ. Dużo dobrych opinii słyszałam. Mój Tata też był jakieś pięć lat temu na dwóch turnusach, a potrzebował już wtedy wsparcia przy poruszaniu się i codziennych czynnościach i też zadowoleni byliśmy.
____________________
Marta Ogród zacząć czas
Rumianka 13:06, 17 sty 2025


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11011
Ciężko się czyta o tych wszystkich niedogodnościach związanych ze starością, ale wszystkich to niestety spotyka, prędzej czy później ale spotyka...

Za sobą mam bardzo trudny okres opieki, tzw. maraton, że się tak wyrażę...
- najpierw 6 lat opieki nam Mamą z choroba Alzheimera, chodzącą i mocno brojącą z urywaniem klamek włącznie... itp...
- później rok intensywnej opieki nam leżącym Tatą, po udarze, z pampersami, cewnikiem, sondą do karmienia itp...
- następnie 3,5 roku znów intensywna opieka nad leżąca Teściową, po złamaniu biodra...z zaawansowana cukrzycą itp...
Nikogo z nich nie oddałam do domu opieki, bo jakoś nie mogłam nawet o tym myśleć, (no taka już jestem...), a ponadto koszty miesięczne za pobyt w domu opieki były zawsze za wysokie jak na naszą kieszeń... Był to najcięższy okres w moim życiu...

Tobie Sylwia życzę, byś dała radę fizycznie, psychicznie, no i wytrwałości oraz cierpliwości, jak najwięcej...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Gruszka_na_w... 14:13, 17 sty 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Makao napisał(a)
Te wszystkie informacje dają dużo do myślenia. O naszej starości. Jak to ogarnąć bo przecież też nas to czeka. Trochę inaczej to sobie wyobrażałam/inne koszty.
Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

Mam jeszcze trochę czasu jeśli chodzi o mnie ale gdy to nadejdzie to pewnie koszty będą zbliżać się do 20000. To może być trudne do podziału nawet dla trójki dzieci.

Za mało dzieci sobie zrobiliśmy


Aniu, koszty pobytu starszej osoby w większości krajów na świecie pokrywa się z jej majątku. Przychodzi taki czas, że sprzedaje się dom, mieszkanie lub ziemię, uruchamia się pieniądze z funduszy emerytalnych, lokat, akcji i za uzyskane środki opłaca się pobyt w domu opieki. Niewiele osób ma aż tak bogate dzieci, żeby one pokrywały całość kosztów opieki.
My dopiero od niedawna przechodzimy na myślenie o swojej starości. Nasi rodzice żyli w innym ustroju. Chcieli raczej zabezpieczyć byt dzieciom niż swoją starość i pewnie podświadomie sądzili, że dzieci zapewnią im opiekę na starość. Problem w tym, że te ich dzieci muszą pracować coraz dłużej, bo ich emerytury zależą od uzbieranych środków na koncie. Żyjemy coraz dłużej. O starości trzeba chyba myśleć około trzydziestki. Dzieci rodzi się coraz mniej i raczej trzeba liczyć na siebie niż na nie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 14:25, 17 sty 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24083
Makao napisał(a)
Trochę inaczej to sobie wyobrażałam/inne koszty. Z drugiej strony nie ma co się dziwić bo przecież fizjoterapeuci i masażyści nie są tani. Lekarz na każde wezwanie też za darmo nie przyjedzie. Utrzymanie tych wszystkich opiekunów. To też koszty i to spore.



O masażystach i fizjoterapeutach to raczej zapomnij. Terapia w większości domów ze stawką 4-9 tysięcy na miesiąc to będą raczej zajęcia plastyczne, proste ćwiczenia z piłką.; ewentualnie za fizjoterapię będą dodatkowe opłaty. Ceny pobytu są zróżnicowane, bo zależą od lokalizacji domu (kosztu zakupu działki pod budowę domu, wynagrodzeń pracowników- w mieści trzeba zapłacić im więcej}To, co Ci się marzy to raczej wymagać będzie pobytu w luksusowym domu opieki z kosztem 2-3 krotnie wyższym.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makao 17:31, 17 sty 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7532
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


O masażystach i fizjoterapeutach to raczej zapomnij. Terapia w większości domów ze stawką 4-9 tysięcy na miesiąc to będą raczej zajęcia plastyczne, proste ćwiczenia z piłką.; ewentualnie za fizjoterapię będą dodatkowe opłaty. Ceny pobytu są zróżnicowane, bo zależą od lokalizacji domu (kosztu zakupu działki pod budowę domu, wynagrodzeń pracowników- w mieści trzeba zapłacić im więcej}To, co Ci się marzy to raczej wymagać będzie pobytu w luksusowym domu opieki z kosztem 2-3 krotnie wyższym.

A w dupie tam. Umrę w swoim domu. Jak ja mam sprzedać majątek żeby sobie ulżyć na starość to zbyt egoistyczne.
Będę chodzić na siłownię do śmierci żeby być sprawną i dzieci nie obciążać.
Porąbane to wszystko.

I nie daj Boże żeby mnie jakiś udar lub uraz czy inne paskudztwo przykuło do łóżka bo jak w końcu umrę to tam na górze będzie gorąco

Jak to mówi moja znajoma „ Bóg źle wymyślił tą starość, Jezus zmarł za szybko i nie wiedzą jak to jest”
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
sylwia_slomc... 20:08, 17 sty 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86094
MagdaLenka napisał(a)
Trzeba sprawdzać różne ośrodki w okolicy. Tam, gdzie przebywała moja babcia pobyt kosztował 5600 miesięcznie. To kwota z zeszłego roku, wiec w miarę aktualna. Ale w tej samej miejscowości jest też inny ośrodek, gdzie liczą sobie 9100 miesięcznie. Ta rozpiętość cenowa była dla nas sporym zaskoczeniem. W Lublinie z kolei są to kwoty rzędu 7500. Także w mieście drożej niż na prowincji.

No niestety w Krakowie drogo.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 20:10, 17 sty 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86094
Makao napisał(a)
Te wszystkie informacje dają dużo do myślenia. O naszej starości. Jak to ogarnąć bo przecież też nas to czeka. Trochę inaczej to sobie wyobrażałam/inne koszty. Z drugiej strony nie ma co się dziwić bo przecież fizjoterapeuci i masażyści nie są tani. Lekarz na każde wezwanie też za darmo nie przyjedzie. Utrzymanie tych wszystkich opiekunów. To też koszty i to spore.

Nie wiem co o tym wszystkim myśleć.

Mam jeszcze trochę czasu jeśli chodzi o mnie ale gdy to nadejdzie to pewnie koszty będą zbliżać się do 20000. To może być trudne do podziału nawet dla trójki dzieci.

Za mało dzieci sobie zrobiliśmy

Coś w tym jest....my chyba też za mało....
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 20:18, 17 sty 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86094
MartaCho napisał(a)
Sylwia,
znasz może i dowiadywałaś się w szpitalu rehabilitacyjnym w Limanowej? Wyślę Ci kontakt na priv. Przyjmują i prywatnie i na NFZ. Dużo dobrych opinii słyszałam. Mój Tata też był jakieś pięć lat temu na dwóch turnusach, a potrzebował już wtedy wsparcia przy poruszaniu się i codziennych czynnościach i też zadowoleni byliśmy.

Ok. Ale z tego co dowiadywaliśmy się w innych miejscach to na NFZ kolejki są po 2940 dni... tyle to babcia raczej nie ma szans pożyć...
A w innych szpitalach rehabilitacyjnych rehabilitują głównie poudarowo i po endoprotezach. Z babcią jest problem bo schorzeń masa. W szpitalu teraz jak leżała mieli zgłoszone, że ma cukrzycę i dietę cukrzycową miała wpisaną, a posiłkami cukry wystrzelili Jej w kosmos. Nie mogę teraz ustabilizować o tym by spadły trwale nie ma już mowy. Do tego leżąca pampersowana, ale przewijać trzeba co godzinę dwie bo brak trzymania kału do wczoraj. A teraz na odmianę jelito się czopuje jeszcze bo brak ruchu... ze skrajności w skrajność. Ale namiary chętnie, sprawdzę sobie. Dzięki. Choć Limanowa od nas dość daleko...
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies