Mgduska
20:30, 30 gru 2021

Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Otóż. Miałam być chwalipiętą i pokazać, co mi przyniósł św. Mikołaj.
Fotek nie mam, ale koleżanki wprawione w wysiewach jednorocznych cudów uruchomią wyobraźnię i bez trudu, oczami tejże, ujrzą: maczek kalifornijski odm. Rosa Romantica, Bupleurum rotundifolium (to akurat bym wyguglała, bo sama mam po raz pierwszy), gaura w odm. niskiej Sparkle White, czarnuszka Miss. Jekyll - różowa, mak odm. Amazing Grey (no mam nadzieję, w zeszłym roku było pudło, wyszły śliwkowe), cynia Zinderella Lilac. To wszystko przyszło z Irlandii i wierzcie mi, z wielką ciekawością zajrzałam do opakowania, bo za groma nie pamiętałam, co zamawiałam. Cud niepamięci
A ponieważ czas oczekiwania mi się dłużył, to z równie niepohamowaną koleżanką Kaśką, domówiłyśmy jeszcze parę drobiazgów, jak onętek Cupcake, cynia Zinderella Peach, jednoroczne proso i rudbekia Sahara. Dlaczego przesyłka z Niemiec jest trzy razy droższa od tej z Irlandii pozostaje dla mnie zagadką.
Strasznie nie lubię się chwalić, dobrze, że to tylko raz w roku
Ale Mikołaj to super gość, przyniósł mi jeszcze A Year full of flowers Sary Raven, czym dopełnił szczęścia. No i tak sobie siedzę, leczę bezskutecznie katar i podziwiam te cuda.

edit: przegapiłam - jest jeszcze Didiscus Blue Lace Flower
Fotek nie mam, ale koleżanki wprawione w wysiewach jednorocznych cudów uruchomią wyobraźnię i bez trudu, oczami tejże, ujrzą: maczek kalifornijski odm. Rosa Romantica, Bupleurum rotundifolium (to akurat bym wyguglała, bo sama mam po raz pierwszy), gaura w odm. niskiej Sparkle White, czarnuszka Miss. Jekyll - różowa, mak odm. Amazing Grey (no mam nadzieję, w zeszłym roku było pudło, wyszły śliwkowe), cynia Zinderella Lilac. To wszystko przyszło z Irlandii i wierzcie mi, z wielką ciekawością zajrzałam do opakowania, bo za groma nie pamiętałam, co zamawiałam. Cud niepamięci

A ponieważ czas oczekiwania mi się dłużył, to z równie niepohamowaną koleżanką Kaśką, domówiłyśmy jeszcze parę drobiazgów, jak onętek Cupcake, cynia Zinderella Peach, jednoroczne proso i rudbekia Sahara. Dlaczego przesyłka z Niemiec jest trzy razy droższa od tej z Irlandii pozostaje dla mnie zagadką.
Strasznie nie lubię się chwalić, dobrze, że to tylko raz w roku


edit: przegapiłam - jest jeszcze Didiscus Blue Lace Flower

____________________
Sałatka pokrzywowa
Sałatka pokrzywowa