Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Sałatka pokrzywowa

Sałatka pokrzywowa

Martka 23:55, 07 sty 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Jabłko na kiju, a nawet być może na pałeczce do ryżu? urocze, też się zachwycam. Śnieg i mnie ucieszył, tym bardziej, że znów nadciągają mrozy.
Mgduska 14:51, 08 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Safoya napisał(a)


Róże rosnące na płaskim, te całkiem górne, radzą sobie doskonale i tam mam taką właśnie zimię piaszczysto gliniastą. Te na skarpie rosną na kamieniach (dosłownie! to jest stary klif nadmorski, więc piasek i kamienie, nic więcej. Póki miały jedzenie, które im dałam sadząc je, rosły niesamowicie. Potem wszystko co im dawałam, podkładałam, z deszczami spływało w dół. Dlatego te najniżej posadzone róże, nadal super rosną (dostawały to co spływalo) i te zostawię (między innymi Constance Spry), a te wyżej ze skarpy, muszę zasąpić sucholubnymi roślinami.Nie pomogło nawet zrobienie nawodnienia - w końcu nie samą wodą róża żyje. Nic nie szkodzi, mam w to miejsce dużo wiecej róż na płaskiej części ogródka, poza tym lubię zmiany.
A wiatry bardzo różom służą Nigdy nie miałam mączniaka.

P.S. Piękny ten twój zimowy ogród, a jabłko na kijku mnie zauroczyło.


Ciekawe są te zmiany, niektóre chciane, niektóre wymuszone. Dobrze jest zmieniać wygląd rabat, chociażby po to, żeby nie mieć co roku takich samych zdjęć, ale ubolewam nad tym, że w moim ogrodzie jest znacznie mniej słońca, niż pierwotnie. Właśnie myślę, jakby poprawić ten stan.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 14:55, 08 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Martka napisał(a)
Jabłko na kiju, a nawet być może na pałeczce do ryżu? urocze, też się zachwycam. Śnieg i mnie ucieszył, tym bardziej, że znów nadciągają mrozy.


Zgadza się, pałeczka do ryżu
Dziś w nocy mieliśmy świeżą dostawę śniegu, poranek był znów przepiękny. Niestety chwilowo temperatura poszła w górę, trochę płynie. Mrozy przyjmę chętnie, ale pod warunkiem nowej porcji śniegu
____________________
Sałatka pokrzywowa
Alija 14:56, 08 sty 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10121
U mnie piękne słońce i mrozik, a śniegu nawet na lekarstwo, martwi mnie to, bo rośliny bez ochrony przed mrozem.
Piszesz, że masz coraz mniej słońca w ogrodzie, też mam podobne przemyślenia.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Mgduska 16:13, 09 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Pomału żegnamy się z choinką, tzn. zjadamy zjadamy wszystko, co jadalne fotka na pamiątkę



Ciemierniki już tuż, tuż


Zimowe wysiewy, bardzo jestem ich ciekawa




____________________
Sałatka pokrzywowa
Mgduska 16:16, 09 sty 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Dziś po raz pierwszy w życiu widziałam sikorkę czubatkę, niestety nie udało mi się zrobić jej ostrego zdjęcia.
Udało się za to sfotografować tych dwóch statycznych gości W sumie było ich pięciu, odczekali, aż mniejsze ptaszki zrzucą trochę jadła na trawnik, wtedy ruszyli do wydziobywania.

____________________
Sałatka pokrzywowa
sylwia_slomc... 16:56, 09 sty 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86012
U mnie ciemierniki cuchnące ostały się tylko na rabacie wzdłuż stodoły i wjazdu, reszta tzn. wszystkie pod oczarami i gospodą zmarzły z pierwszym silniejszym przymrozkiem jesiennym, nie wiem czemu bo przecież te co się zostały teraz o wiele mocniejsze mrozy wytrzymują niż wtedy były.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Alija 16:57, 09 sty 2022


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10121
Ja mam trzy takie parki na stałe, stołują się u nas zimą, a na wiosnę budują gniazda na świerku. Sympatyczne ptaszki.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
antracyt 17:17, 09 sty 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12862
Mam bardzo "ciekawe" wspomnienie z takim gołębiem z lat późno nastoletnich.
Wakacje, leżakuję sobie pod sosną (z gołębiami w gałęziach), burza loków na głowie suszy się na słońcu. Nagle coś mi na włosy ciężkiego spada, pomyślałam, że szyszka, więc leżakuję dalej. Po dłuuuższej chwili okazało się, że to nie szyszka, że koszmarnie ciężkie, a finalnie równie koszmarnie zmywa z włosów, szczególnie kiedy wyschnie... Co się ze mnie towarzystwo naśmiało to ich

ps. wyjątkowo długo się u Ciebie pierniczki uchowały
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
Martka 17:33, 09 sty 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Ciemierniki lada moment! Wiewiórka urocza. U mnie po nalocie rodzinnym nie ostał się ani jeden pierniczek, a choinka będzie już jutro wyeksmitowana na dwór i zdefragmentowana - posłuży jako okrycie rabat na mrozy. Wysiewy zimowe - czekam na efekty. U mnie czubatki nie było, bo raczej zbyt polne tereny dla niej. Obserwowanie ptactwa jest fascynujące
Antracytowa przygoda z szyszką przypomina mi wizytę w Stambule, byłam w drodze do hotelu, na ostatniej prostej, kiedy zaczął padać "gęsty deszcz". W hotelu pojawiłam się z mokrą głową oraz walizką w podobnym stanie

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies