Ja się staram docenić wkład pracy jaką Ktoś włożył w to co stworzył, no i pamiętam jak sama miałam jak zaczynałam. Wiem ile siły daje słowo wsparcia, ale też nie słodzę jak mi się nie podoba tylko sugeruję zmiany i podpowiadam jak bym sama zrobiła. Nie można chwalić jeśli coś nie jest ładne bo osoba, której to napiszecie pozostanie w takim przekonaniu, a nie o to chodzi tylko o konstruktywne słowo pomocne w zmianach na plus Do tej pory chyba nikt się na mnie nie obraził za uczciwe podejście i mam nadzieję, że tak zostanie. Dzięki podpowiedziom wiele ogrodów zmieniło się na plus w tym mój własny
Takie wywożenie na " obce dalekie tereny" to dla mnie jak podrzucanie kukułczego jaja. Też bym nie chciała by Ktoś na mojej działce wypuszczał kreta czy karczownika. W tym kraju każdy kawałek ziemi do Kogoś należy i nie podrzucajmy swoich problemów komuś innemu....
Chyba, ze to tereny Państwowe to inna sprawa bo zwierzak też Państwowy jak by nie było
Świetne są te czosnki nawet jak przekwitną robią się odlotowe, ja w przyszłym roku chce mieć więcej.
Ja penstemony pomieszałem z jeżówkami, galiardami i zrobiłem fiu-bdziu i mi sie podoba
Mam wrażenie, że dłużej ładne są kulki białych czosnków, te fioletowe już powyjmowałam, bo się zrobiły brązowe, a nie lubię mieszania świeżych kwiatów z suchymi.