antracyt napisał(a)

Fajnie, że prócz pojedynczych kwiatów róż pokazujesz też całe krzewy. Widać pokrój, wysokość i wielkość kwiatów. Od jakiegoś czasu kusi mnie Novalis, tylko zupełnie nie wiem gdzie mogłabym ją dać. Z czym ją połączyłaś?

Novalis u mnie wyleciała z rabaty - była na froncie i rosła za wielka Teraz jest pod ogrodzeniem i obok ma właściwie same róże - Super Dorothy, Bonicę, Wildeve. Wygospodarowałam sobie taką wąską rabatę różaną z różami patrzącymi na ulicę, ale trochę prywatności dają
Przedtem miała obok piwonię i tawułę japońską - zdaje się w odmianie Crispa, o mocno różowych kwiatach. Novalisowi z tym bladym fioletem i różowymi pąkami, jest bardzo do twarzy ze słodkim różem, dlatego Super Dorothy fajnie z nim wygląda. W tle miała jeszcze Crocus, czyli krem, obok siałam też fioletowe tytonie

No ładne masz te róże. Wszystkie
I maczki takie delikatne. Kolor mają obłędny.
No i lilie. Hmmm. Też mnie kuszą ostatnio lilie. Ale nie wiem, nie wiem...

Jeszcze raz rabat naprzeciwko tarasu- no mam nadzieję, że ten lilak się postara

Po prawej mocno zapączkowana Pomponella - czekam na jej kolor!


No i same takie nudy - biało, blado, gdzie te moje wściekłe zestawienia?
W donicy hortensja bukietowa Polestar, śliczny krasnoludek


Tak zwany międzyczas - coś przekwitło, na coś czekam...


Penstemony z orlayą

Jeszcze jedna niepozorna róża Clair Matin - bardzo fajna do bukietów




Bogactwo na dachu chałupki
Od zachodu:



i od wschodu:

Juzia napisał(a)

No ładne masz te róże. Wszystkie
I maczki takie delikatne. Kolor mają obłędny.
No i lilie. Hmmm. Też mnie kuszą ostatnio lilie. Ale nie wiem, nie wiem...

Lilie normalnie wstrzeliwały się w moment, kiedy róże kończyły pierwsze kwitnienie. Teraz róże kwitną strasznie późno, jeszcze nie wszystkie, z liliami równocześnie. Ale zawsze dają trochę koloru i zapachu Ja sobie dokupiłam jedną z tych gigantów o wzroście człowieka - pewnie taka wielka będzie dopiero za rok Na maczki brakuje mi miejsca, miałabym więcej, ale brakuje mi odkrytych nasłonecznionych miejsc, żeby je wysiać, też lubię

Może ktoś ma pomysł - co wykopało takie dziury w ognisku?


Na koniec widok ogólny oraz deser, tradycyjnie
Tam w kątku załapał się na zdjęcie zwykły mak polny z tym swoim okropnym kolorem, który mnie bardzo ucieszył, bo ogólnie to chwilowo jest blado - tawułą i liliowce lada moment zmienią układ sił


Pora na deser - córcia dostała na urodziny zamiast tortu

Pięknie, bujnie i kolorowo. Te czarne lilie mnie urzekły

Podoba mi się ten chwilowy spokój kolorystyczny. A słodkości przepiękne, aż żal próbować
Gdyby kiedyś Ci się chciało, to poproszę jeszcze o całą sylwetkę Novalis.

Nie mam dobrych wiadomości, Mała Mi pokazywała kiedyś takie nory ze spłaszczonym dnem, to nory karczownika