Ach, No to super, bo już myślałam, że zrezygnowałaś z tego pomysłu

Helen, ta ziemia w donicy MUSI być przekopana z ziemią jak najgłębiej. Musowo. Do tego dużo kory dodaj. Kora działa p/fytoftorozie. Drzewa mają korzenie pokarmowe na głębokości ok.40cm. Wprawdzie klony korzenią się bardzo głęboko, ale twój będzie miał utrudnioną penetrację korzeni pokarmowych w podokapiu (czyli powierzchni równej szerokości korony). Od 3-4 roku po posadzeniu ważne będzie ściółkowanie nawożące zwłaszcza z jego własnych liści, które karmić będą mikoryzę (indywidualną=prywatną grzybnię żyjącą w symbiozie z rośliną).

Kora jest ważna. Ph ważne tylko na pierwsze 2-3 lata póki drzewo aklimatyzuje się i wytwarza mikoryzę w obrębie systemu korzeniowego. Potem klony adaptują ziemię na swoje potrzeby (nawet klony japońskie) i ph nie ma tak dużego znaczenia. Start najwazniejszy

Ach, No to super, bo już myślałam, że zrezygnowałaś z tego pomysłu

Zrobiłam taki wstępny plan na podstawowe rośliny.



Jordan to zielone, laurowiśnia ciemnozielona za nim - jaką masz odmianę? One bardzo potrafią rozrosnąć się na szerokość, trzeba ją będzie ciąć.

Ciemna hortka bardziej z przodu, biała skalnica mogłyby tworzyć poduchy na ziemi i na wzgórku z Jordanem.

Helen, proponuje w takim razie jakieś wąskie cisy. Parę sztuk, tak, żeby zajęły róg. Będzie ładne, ciemne tło za klonem