Dziewczyny, nie przewidziałam warunków technicznych w ziemi, tzn. od ulicy do domu idzie za kwietnikiem światłowód - na głębokości ok. 70-80 cm.
Nie mogę tam posadzić cisów. Może być tylko tak, ale to raczej bez sensu.
Co radzicie? Tylko hakonki i hosty czy coś jeszcze się nadaje?
Strona zachodnia, słońce od 15.00.
Widzę burzę mózgów Ja jestem bardziej za ścianą zwartą z cisa, bo wg mnie z tym silnym wzorem cegły będzie zbyt „wzorzyście”. Tam rośliny powinny grać pierwsze skrzypce. Widzę tam taką ścianę z cisa na takiej długości jak pisała Kasia, czyli długość przęsła. Wtedy lepsze byłyby cisy baccata, które też są tańsze od Fastigiaty.
Na tym światłowodzie przecież możesz chyba coś posadzić? Tak głęboko nie musisz kopać, a korzenie urosną obok światłowodu a nie poprzez. Światłowody sa przecież zabezpieczone w takich specjalnych rurach.
No właśnie teraz jadąc samochodem, pomyślałam że chyba przesadziłam pisząc, ze nic się nie da posadzić. Tylko ziemię mogę przygotować płytko, ale to tez raczej nie będzie problemem. Tam mi wychodzą same dżdżownice, więc ziemia chyba nie najgorsza.
Pytanie z serii głupich - czemu ty tam nie chcesz gdzieś wyższego drzewa? Patrzę się na wcześniejsze plany i wszystko będzie... niskie, płaskie? Przepraszam, próbowałam wyszukać informację na wcześniejszych stronach ale mi się nie udało.
Światłowód na 70-80 cm to nie problem. On nie jest puszczony jako kabel luzem tylko w rurze, skrzynce, peszlu. Nikt nie kładzie jakiegokolwiek kabla bezpośrednio w ziemi
Iwonka, bo tam docelowo bardzo mało miejsca będzie. Taki prawie kwadrat o boku chyba max 4 m. I kwietnik zajmuje 1 m2. Więc miejsca mało.
A co miałabyś na myśli pisząc o drzewie?