Doniczki zadołowane, ale mogły zmarznąć bo jednak u nas zimno jest. W każdym razie jesienią było więcej listków niż teraz wypuszcza, czyli słabo się ukorzeniły.

Te rozłogi Anabelle troche niepokojące, bo jednak trzeba pilnować.

Ania ...to u mnie podobnie z rozmnażaniem kolejna próba.Moje siedzą na razie w doniczkach/ziemia plus piasek/czekam choć już mnie korci żeby zajrzeć czy jakiś korzonek jest..w jednej z doniczek podeschły liście..i pewnie nic już z tego nie będzie.

Melduję, że swoje dziś przesadziłam do doniczek. U tych perlitowych były korzonki, a u tych z wody raczej wybrzuszenia białe na łodygach. Foto u mnie na wątku.

Chyba doczekałam się srylionów siewek werbeny i jeżówek

Agnieszka, to czeka nas pielenie albo rozdawanie

Edyta, mam tylko takie zwykłe różowe, które właśnie mogą się mocno rozsiewać. Jak siewki podrosną i będę pewna, że to jeżówki, to mogę Ci wysłać, jeśli chcesz.
Na tej stronie je widać.