Musiałam wyplewić nową rabatę z dereniami, bo zarosła mi... trawnikiem. Niestety nie wysypałam na niej kory, bo jeszcze będę tam dosadzać trochę bylin i traw. Mam też mnóstwo małych siewek stipy, w niektórych miejscach prawie kożuch
jeśli przetrwają zimę, będę rozdawać.
A to rabata pod okienna obok tarasu:
Kwitną żółwiki:
To miejsce czeka na przeróbkę. Hortensja zamieni się miejscem z rosnącą przy tarasie krzewuszką. Widać ją za klonem palmowym. Ten klon to dwuletni maluszek z biedronki
teraz ma chyba ponad metr. Podejrzanie szybko przyrasta, więc zaczęłam się martwić, czy to dobre miejsce dla niego. Może jednak wymienię go na inny, wolniej rosnący okaz.