Może podpowiecie mi jak lepiej zrobić. Mam teraz zrytą działkę, gdzieniegdzie muszę dorzucić ziemi, wyrównać, dosiać trawnik. Wytyczyłabym planowane rabaty, w które mogłabym posadzić kupione już drzewa i krzewy. A mam ich kilka: 4 brzozy, śś, oczar, 3 tawuły Grefsheim. I teraz pytanie o przygotowanie gleby. Czy wystarczy, jeśli wymieszam ziemię z obornikiem, mączką bazaltową i korą? Czy jednak dużo lepiej byłoby posiać najpierw jakiś poplon, a rośliny sadzić wiosną? Szkoda mi tych roślin w donicach i wolałabym jednak, żeby zimowały w ziemi. W zeszłym roku z sadzenia żywopłotu została mi jedna choina kanadyjska. Zadołowałam ją obok posadzonych i widać, że prawie nie przyrosła, w przeciwieństwie do tych rosnących w gruncie.
I drugie pytanie: czy można jeszcze we wrześniu przycinać bukszpany czy już za późno i lepiej wiosną?
____________________
Ania - okolice Wrocławia
Wymarzyłam sobie wrzosowisko