Jola_M napisał(a)

i na koniec niezmordowane werbeny - październik za pasem, a one nadal świecą


wysiały się na limonkowej rabacie

Moja Hameln Gold wygląda identycznie

Te zielone jeżówki Ci się wysiały?

Jola, trafiłam dzisiaj na Twój watek - super działacie! Werbena przy placyku żwirowym, to hicior! tez uwielbiam werbene tyle ze u mnie robi raczej jako wypełniacz, ale za to jaki fajny! No i juz widzisz, ze raz wysiałas, a dalej to juz sama sobie poradzi. Nawet u mnie w drugim koncu Polski radzi sobie sama i co roku kwitnie, niekoniecznei w tym samym miejscu
Czy dokumentowałas moze budowę Waszej pergoli? Czy ona jest zamocowana do elewacji czy jest wolnostojąca i stoi po prostu przy elewacji? Kratki przy wejściu są mocowane tylko w ziemi czy do elewacji również? Albo moze mają podparcie z góry? Chyba nie dostrzegłam tego na żadnej fotce.

hej hej Jaworzanka wita Swidniczanke
troche poczytalam o Twich ogrodowych perypetiach i radosciach
fajny masz juz ogrod
Pozdrawiam serdecznie z Bawarii

Zana napisał(a)

Moja Hameln Gold wygląda identycznie

Te zielone jeżówki Ci się wysiały?

nie Aniu, wysiała mi się werbena z rabaty obok

Hej Ula, nie dokumentowałam budowy, ale w skrócie opisuję i załączam fotki te co mam - jest też parę zdjęć w historii wątku.
Pergola jest mocowana do elewacji, jest specjalna belka mocowana do wieńca i do niej idą belki prostopadle do ściany. Kratki są mocowane na dole do kostki kotwami i w ziemi też kotwy - a górą do pergoli. Do słupów głównych (tych podwójnych) wylewaliśmy fundamenty, a potem firma od pergoli wklejała kotwy. W załączeniu zdjęcia - jakby co to pytaj - mogę porobić zdjęcia bardziej szczegółowe. Nad drzwiami jest zadaszenie ze szkła mlecznego. Obróbki blacharskie, rynny i rury spustowe zlecaliśmy osobno.



na dole, żeby zakryć beton robiłam bliżej nieskoordynowane zasypki z serpentynitu otoczone siatką - powstał taki niby kosz gabionowy - trzyma się do dzisiaj

I od razu podpowiem - nie wzoruj się na moich kratkach, bo przy dużych szerokościach pomiędzy słupkami w ogóle się nie sprawdzają. Były przez moich "fachowców" robione tylko na klej, drewno się skurczyło, te poziome listewki powypadały i nawet ciężko to teraz naprawić. Cały czas się z tym męczymy i nie wiem czy ostatecznie tych najszerszych partii nie rozbierzemy.

Basilikum napisał(a)

hej hej Jaworzanka wita Swidniczanke
troche poczytalam o Twich ogrodowych perypetiach i radosciach
fajny masz juz ogrod
Pozdrawiam serdecznie z Bawarii

Heja, dzięki, ze do mnie wpadlas. Serdecznie pozdrawiam Jaworzanke
duzo uścisków wysyłam

Kim napisał(a)

Chciałabym Cię jeszcze zapytać, co to za trawa,obok jeżówki taka limonkowa ,czy to rozplenica ?

Rozplenica japońska-Little Bunny.

takie tam obserwacje
kiedy myślisz, że roślinki słabo rosną i odnajdujesz zdjęcia z dnia ich posadzenia
18.06.2019

15.10.2019


18.06.2019

15.10.2019

koniec października - a smagliczki nie do zdarcia


werbena straciła kolor i jest purpurowa zostawiam ją na zimę jako ozdobę


juka zaakceptowała nowe miejsce


bylinowa będzie biedniejsza o 15 szt. lawend, które muszę przesadzić, bo w tym tłoku mimo cięcia straciły kształt - nie wiem czy uda mi się je doprowadzić do jako takiego wyglądu. Daje im przyszły sezon na odbicie - jak nie to kupię młode...