tak wszystkie Aniu za domem, to jedyne jak się okazuje miejsce w moim ogrodzie z prawie pełnym cieniem wystarczyłoby na całą długość, tylko nie wiem czy naprzemiennie, czy może ciemniejsze bliżej domu a jaśniejsze odsunąć?
dzięki Zuzka okazało się jednak, że cienista nie jest cienista, bo w lecie słońce wysoko i płot nie zakrywa tego miejsca. Praktycznie w moment hosty mają popalone liście. Poza tym jak widać na zdjęciu, zupełnie zapomniałam o średnim piętrze na tej rabacie....a całą zimę i wiosną to w ogóle jest tam goło... Ach to robienie bez planu
Myślę nad pomarańczowymi wykrzyknikami na rabacie tarasowej i cienistej. Czy mieczyki nie są przyciężkawe? jak sądzisz Ewcia? Jeśli mieczyki bym dawała to myślę o Royal Class albo Bambino Fire, które byś wybrała?
Jolu, nie chcę mieszać w zaawansowanym planowaniu, ale od siebie dodam, że takie rabaty z kontrastowym słoncem są wspaniałym miejscem na wszelkie trawy z pióropuszami - cudownie chwytają światło.
U mnie w tym charakterze znakomicie się sprawdza proso (tylko problem jest taki, że od braku światła się pokłada) i śmiałki. Trzciniki i molinie trochę gorzej. Miskanty w zależności od odmiany.
Asia, masz rację i Ewa też mi to proponowała, ale chciałam mieć jakiś minimalny porządek i spójność rabat, które są obok siebie, bo wiecie, że ja to już mam masło-maślane wszędzie co innego a miskanty już zamówiłam, więc zostaną mam parę paczek nasion mietlicy - może jakość wykorzystać na tej rabacie? tylko czy to już nie będzie za dużo?