Ho Chi Minh był super! Madzia kupisz mi obraz? Tak strasznie żałuję że sobie nic nie przytargałam... a można było nawet nadać pocztą... tam jest mnóstwo galerii i niezłe ceny, 30 dolców za duży format na płótnie, okropnie żałuję że nie kupiłam i nie wysłałam sobie.
Dwa lata temu też byłam, plus Tajlandia, miodzio! Chiang Mai, Chiang Rai, koniecznie zobacznie białą świątynię, słonie, dżunglę. 5 złotych za porcję owoców morza na nocnym straganie... weź mnie do walizki hehehe

buziaki!

Pamiętam, że byłaś...czytałam całą relację wtedy a teraz sobie przeczytałam jeszcze raz dla przypomnienia i wykorzystałam niektóre wskazówki.

Chiang Mai - też zaliczymy. Tam mam zarezerwowany kurs gotowania i tam chcę słonie ogarnąć.
W Sajgonie też tunele...mąż bardzo chce

A jaki obraz? pokaż coś. Mam chyba Twoj nr tel. końcówka 395?
Jak coś to będę pisać na whatsApp

Hehe pisz, pisz! Jak wejdziesz do którejś z tych galerii to zobaczysz tak to mój numer
Tunele warto zobaczyć, skoro już tam jesteście. Weź coś na komary. Dżungla dookoła, człowiek się poci, miałam stracha.

"Galeryjka" - sklepik w rejonie dwóch ulic jest ich tam ze 30 przynajmniej.
na przykład:
https://nguyenshack.com/saigon/art-galleries-on-dong-khoi-and-nguyen-hue-street/

Kurs gotowania! Zazdroszczę!!! Bosko! Będziecie zadowoleni, super że jedziecie

Kolejny transport host zapakowany.
Wożę tylko byliny które nie wystają z doniczek o tej porze roku, żeby nikogo nie kusiło...

Hej Karolcia Witam się u Ciebie

Przejrzałam cały Twój szaleńczo pędzący wątek ..przejrzałam, ba ja go nawet w całości przeczytałam Powiem Ci wciągnął mnie bardziej niż " Na Wspólnej)

Podziwiam i kibicuje dzielna kobietko Uwielbiam takich ludzi jak Ty ..pełnych energii optymizmu (mimo wszystko) działających ..a nie czekających aż samo się stanie

Brawo dla Ciebie,że tak pięknie sobie radzisz


Już nie mogę się doczekać Twojego ogrodu ..na pewno będzie szaleńczo piękny

Cześć Asiu i dzięki Się okaże jak wyjdzie, na pewno będzie wielki i nieogarnięty pewnie nigdy a na pewno nie szybko

Haha nie mam TV, ale porównanie łapię

Pozdrawiam serdecznie

Płytki na ścianach lux. Będzie ich za dużo więc będę je chciała odsprzedać. Ze 30m2 pewnie. Ale są miodzio.

Pomalowali gruntem nie tę ścianę co trzeba... Jutro ich wyprostuję. Tynki zewnętrzne i parametry git. Firmę mogę polecać. Wiata jest ogromna. Trzeba było zaznaczyć sobie na działce jak będzie wyglądać. No ale ciut późnawo buahaha. Zdjęcia w sobotę bo dziś było ciemno.

Nie wiem co tam koparka robiła 10h ale jutro przyjeżdża znowu. To jest jakaś masakra...

Zginęły słupki, muszę domówić, jak koparka skończy równać chłopaki do soboty chcą skończyć plot na dole działki. Jutro plytkarze skończą łazienkę i WC. Zostanie im ściana w kuchni i salonie. Płytki na podłodze położą w styczniu.

Dom zawalony wełną mineralną. Zakurzony po cięciu płytek. Sajgon totalny... Ale idzie do przodu. Na szczęście.

Podziwiam nieustannie. Naprawdę jesteś mocarna

Nie wydaje mi się. Ale dzięki. Po prostu coś robię? Nie uśmiecha mi się mieszkać kątem u Rodziców, choć jestem im niezmiernie wdzięczna za przygarnięcie mnie. Ale minęło 2,5 roku. Ile można?

pozdrawiam

Nie bądź taka skromna Niejeden już by się poddał. Trzymam kciuki dalej